Myślałam, że uda mi się wytrzymać bez 40-stki, ale klops nie wyszło :) Czytałam Was na bieżąco ale denerwował mnie fakt, że nie mogę komentować bo usunęłam konto.No tak miałam w pełni poświęcić się małej ale cóż z tego jak ona na razie tylko je śpi i tak na okrągło :) a ileż można sprzątać :P

No więc co u Nas? :)

Małą mam w domu już prawie miesiąc. Początki były trudne nie mogłam się odnaleźć w nowej roli.Teraz z dnia na dzień coraz lepiej

Ogolnie mała jest zdrowa  i jak na takiego wcześniaka bardzo silna i szybko się rozwija :)

Problemy ma z prawym oczkiem.. co tydzien jezdzimy na kontrolę do Rzeszowa lekarze mają nadzieję, że ta retinopatia sama się wchłonie , jezeli nie to czeka nas zabieg laserowy.

Tak w ogóle chyba pomylił jej się dzień z nocą.. W dzien śpi prawie cały czas a w nocy budzi się co chwilę i nie ma zmiłuj uspokaja się tylko na rękach i zasypia. Macie jakies złote rady na to ?

Jezeli chodzi o sytuacje z tesciową i siostrami mojego Sz (pewnie te co czytaly bedą wiedzieć ) :) to tak z siostrami dogaduje się całkiem w porządku, nie jest źle tak jakby się to wydawało

Szkoda tylko,że tesciowa odkąd mała jest w domu nas nie odwiedziła.. mimo, że mieszka 4 domy dalej ;) My jeszcze jej odwiedzić nie możemy z małą tym bardziej, ze tam tez jest dziecko a pediatra kazal jeszcze jakis czas unikać takich kontaktów małej z innymi dziećmi. No cóż nie zapowiada się szybko wizyta teściowej, nie powiem smutno mi troszke. Na zakupy sobie jezdzi, po fryzjerach też a gdy pytamy kiedy wpadnie do małej to zmienia temat bo teraz nie może bo to, bo tamto.

Pożyjemy zobaczymy ;)

Pozdrawiamy :)