Przykre. Mam nadzieje ze kiedyś jeszcze do nas wrocisz. ;) Może Ci teraz hormony szaleją. :) Pozdrawiam .;)

Madziu ale ze o co cho? Ostatnimi czasy mało mnie tu i nie w temacie jestem, nie zostawiaj nas są tu tez osoby które chcą byś została chociażby ja:*

Tak jak w życiu. Są bardziej i mniej popularni, tym pierwszym na sucho uchodzi to za co Ci drudzy są besztani.

Też stawiam na hormony Daj spokój, szczerze mówiąc to nie wiem o co cho....  Nie analizuje tego wszystkiego i nie rokładam na czynniki pierwsze. Jestem tu, trochę sobie popiszę, trochę się podziwię, trochę pokrzywię, ale częściej pośmieję, nie raz z tego śmiechu z krzesła się spierdzielę i wsio. Nie szukajmy dziury w całym.

Nie wiem co wczesniej pisalas , ze masz takie odczucia ale wpis o tym , ze Twoje roczne dziecko widzialo jak sie kochasz i probuje nasladowac te kocie ruchy, jak to nazwalas, wcale nie byl smieszny. Zrobilo mi sie nawet smutno, ze sie z malego nabijasz a on nie wie o co chdzi.

bo coś w tym jest ale po co się denerwować lepiej nie odpowiadać i dac na luz :) niech każdy robi jak uważa nam nic do tego... to jest forum ciążowe, ale jak widać wszyscy pytamy o wszystko.

usunął mi się niechcący mój komentarz ale nie chce już mi się tego znowu pisać :) no co zrobić tak to już jest, jedne głupim pytaniem są wielbione inne "kamieniowane" :) nie ma co się przejmować lepiej olać i się nie wypowadac na pewne rzeczy :)

Nie w temacie jestem i ostatnio mało tu. 

też zauważyłam ten'fenomen' tu na forum. szkoda mi niektorych mam bo chcą sie wtopić w otoczenie i pojajcorzyc troche a tu zonk i sa zle odbierane:(