Blog: magdalenab

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab
magdalenab

Dziś w nocy dostałam dość mocnych i długich skurczy, mój K. biedny zamiast spać, pytał co chwilę czy jedziemy na IP, jak się czuję itd,po prysznicu nie przeszło, zmieniałam pozycję na łóżku, też nic, powiedziałam mu,że powoli się zbieramy, wstałam i nagle przeszło, a szczerze mówiąc chyba panika przed porodem minęła, codziennie sobie  powtarzam,że i tak to muszę przeżyć, że jest tyle rodzących kobiet, nie ja jedyna i nie ostatnia...a jak są już skurcze, to myśli się tylko o tym,żeby dzidzia wyszła i żeby się to skończyło.. :) mogłaby Oleńka już wyjść..ale wszystko w swoim czasie, kiedyś musi dostać eksmisję :D Pozdrawiam mamuńcie :)

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia

ja miałam dziś w nocy bóle brzucha, od paru dni dziecko mi tak strasznie naciska na pęcherz, że ledwo chodzę. Jak leżę, to jest ok. W nocy też się nakręcałam, że to już, bo nawet podczas leżenia czułam taki nacisk "w dole" i kłucia w pochwie.

ale w końcu zasnęłam i rano czułam się już znakomicie ;]

tak czy siak jesteśmy już bliżej niż dalej. 

też nie panikuję, co ma być to będzie. Wyjdzie sam to wyjdzie, nie wyjdzie to jakoś go wyciągną, a przeżyć trzeba będzie innego wyjścia nie ma :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab

dokładnie ;)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

ojojoj skad ja to zanm....straszaki sa najlepsze wink