ja mialam takie najzwyklejsze bawelniane, wysokie az za pepek, bardzo obcisle bez firmy;)

W szpitalu w którym leżałam obowiązywały siatkowe majtki. Takie prawie przezroczyste bo rana musi oddychać. Po paru dniach można już nosić bawełniane majtki za pępek.

aha chodzi Ci o te od razu po porodzie? no to ja mialam jednorazowe chyba przez tydzien a pozniej juz te bawelniane;)

A u nas w szpitalu wogóle nie wolno miec majtek po porodzie ponieważ rana się długo goi,jest więcej infekcji i powietrze nie dochodzi. To jest dopiero horror.

No właśnie boję się u mnie też zabronią ale jakieś muszę kupić na wszelki wypadek. Od siostry wiem że to nic fajnego siedzieć w samej podpasce.

veecky no to jakaś paranoja jest,bo jak śpisz w nocy to nic Ci tego nie podtrzymuje tych wkładów,Ci lekarze to nie myślą,ale to chyba dlatego,że w większosci przypadków to faceci.
A wyobraź sobie popinac tak do wc podtrzymując te wkłady.
U nas podobno dziewczyny na noc zakładały a w dzień przed wizytą zdejmowały.

kup sobie poki co jednorazowe w aptece, sa najwygodniejsze po cc, ja dzis tez dokonałam tego zakupu. pozniej to bedziesz nosic jakie bedziesz chciała. po cc chyba nie ma obowiazku nie noszenia majtek, przynajmniej ja nie miałam i dopóki sama nie poszłam na dyzurke zeby sprawdziły czy rana sie dobrze goi to na obchodzie lekarskim nikt mnie nie ogladał tylko sie pytali jak sie czuje.

Ja wiem że to paranoja chodzić bez majtek ale siostra mówiła że chodziły wszystkie jak kaczki ściskając uda żeby podpaska nie wypadła.

mam doswiadczenie nie z porodem ale z oddzialem ginekologicznym i faktycznie nie mozna nosic gatek ale ;P sprytne ściagły tylko na wizyte lekarza :D a majtki poporodowe sa raczej by je nosic wiec i tak bede zakładac komfort musi być

ściągały :P *