Blog: malenstwo27

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malenstwo27
malenstwo27

14 pazdziernika mialam zostac szczesliwa mamuska a tu niec :( Zuzanka tylko kopie i to niezle najbardziej wtedy jak pora jedzenia :) ale aby przyjsc do nas to nie :( jak ja juz bym chciala aby byla z nami ... Tatus codziennie z pracy wydzwania czy juz a ja ze jeszcze nic sie niedzieje...:( Kuzynka juz zyczy abym sie w koncu rozsypala a tu nic... juz tak coezko a zgaga jest najgorsza spac niedaje .... dzis mam wizyte u gin. mam nadzieje ze ostatnia .... dlaczego tak jest ze niektore dzidzie sie spiesza a niekore nie :(

pozdrawiam wszystkie przyszle i te ktore sa juz mamuskami buziaki kochane ....

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka
Życzę cierpliwości-na pewno zobaczysz swoje maleństwo lada chwila!!Wiem jak się dłużą ostatnie tygodnie i dni,ale ani sie obejrzysz a Twoja córcia będzie już dużą dziewczynką!!!!!!!Sama po sobie to widzę,bo wydaje mi się że tak niedawno czekałam na córkę,a ona już ma 9 lat!!!A jeszcze kilka dni temu nie mogłam doczekać się synka ,a on właśnie dziś skończył 3 tygodnie!!!!Pozdrawiam i trzymam kciuki,żebyś szybko urodziła!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jelonek
Ja mam termin na piątek,ale też nic kompletnie nie zapowiada,że tak będzie ;( Mała ciągle kopie i wariuje i chyba jej tak dobrze... :( A ja też już bym chciała być "PO" ;) No,ale musimy być cierpliwe... Zyczę Ci,żeby Twój następny wpis za kilka dni był już o tym,że Zuzanka jest już na świecie :) Pozdrawiam !
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacperek
no ja mialam termin na poniedzialek a nic .....maly nie chce wyjsc.wlasnie sie zastanawiam ile jeszcze bedzie siedzial w brzuszku
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aexa
ja przenosiłam tydzień ale dzień przed urodzeniem miałam wielki apetyt i wszystko sprzątałam, latałam z mopem i scierkami jak oszalała no i następnego dnia przyszło na świat:) więc życze cierpliwości i lekkości w rozwiązaniu