hej dziewczyny:) Dawno nas nie bylo..tyle sie teraz dzieje:)) Synek rosnie zdrowo i jest naszym oczkiem w glowie:)) Czas leci jak szalony, juz prawie 10 miesiecy od porodu..ja czuje sie swietnie, wrocilam do figury sprzed ciazy z czego bardzo sie ciesze:) Dawidek nie choruje, jest absorbujacy, zaradny i taki zabawny ze mozna boki z niego zrywac:)) 

Za dwa miesiace wychodze za maz i moj synus bedzie najprzystojniejszym mezczyzna na weselu:))

pozdrawiamy wszystkich:*