Z tego co wiem co takie mleko nie ma już zbytnio składników potrzebnych dziecku, a jeśli chodzi o ludzi, który tak się chwalą, że ssali pierś matki do trzeciego roku życia to dla mnie nie jest to zbyt normalne. Mojej koleżanki syn skończył niedawno trzy lata i kilka razy widziałam jak podchodził do niej, podciągał jej bluzkę, odpinał biustonosz i brał sobie pierś. Uważam, że takie dziecko jest zbyt świadome, żeby bawić się piersiami swojej mamy. No chyba, że niektóre mamy to lubią ;). Ja sobie nie wyobrażam, żeby mój syn (2lata i 9m-cy) ssał moją pierś ;)
________________________________
W takim razie według Twoich kryteriów jestem nienormalna :) Bo ssalam 3 lata i 2 miesiące i uwielbiałam to, często wolałam pierś niż jakąkolwiek zupkę bądź danie i nie uważam tego za coś złego czy wręcz nienormalnego, to teraz panuje dziwne przeświadczenie na temat karmienia dziecka piersią bądź mm by jak najwcześniej odstawiać i dawać dania, a prawdą jest ,że wartościowsze jest takie mleko niż chemiczne jedzonko, bo nawet marchew, jabłko i inne składniki są produkowane w niewiadomy nam sposób i nafaszerowane taką chemią ,że głowa mała. Najbezpieczniej byłoby podawanie dziecku dań z własnych upraw i hodowli, a to raczej w wiekszości przypadków możliwe nie jest.

ja planuje przynajmniej do roku karmić dziecko piersią ;)
jak będę mieć pokarm to myślę że jak najdłużej

Ja karmię DOPIERO 3 miesiące i walczę każdego dnia by karmić jak najdłużej.
A mleczko dostosowuje się do potrzeb bobasa.

Karmie mojego synka juz 10 miesięcy i jakoś nie odliczam czasu do zakonczenia ani nie zastanawiam sie czy tak długo wypada karmic.

wczoraj ktos wrzucil linka, z pudelka chyba,,mozna karmic dziecko do 3lat:D,dla mnie dziecko juz za duze,ale do roku z pewnoscia mozesz:)

Każdy robi jak chce. Ale ja nie zamierzam karmic dłużej niż 6 miesięcy. Jeżeli piersi są po to żeby karmic do kiedy dziecko chce, to po co mu rosną ząbki???