Blog: mamaleona

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaleona
mamaleona

Wysiadam fizycznie jak i psychicznie frown...

Nie chcę się użalać nad swoim zjebanym życiem .

Kocham moich synów , jest mi cholernie ciężko samej ..

Nie radzę sobie już z tym ,to wszystko mnie przerasta...

Nie mogę na nikogo liczyć zostałam sama jak palec ...

Noce mam kompletnie nie przespane ,bo mały ząbkuje..

Straszna noc za mną ! Bartek w ogóle nie spał a ja z nim ...tylko płacz i krzyk.

Nic nie skutkowało ani noszenie ani kołysanie nawet smoczek w niczym nie pomagał :c

I do tego Leona złapało okropne przeziębienie ,zajebiście ... crying

Zostałam z tym całkowicie sama ... do tego wszystko znów doszły niesamowite bóle kręgosłupa ,że aż spać  czasami nie mogę nie mówiąc ,że chodzę  już jak w 30 tc indecision

Do tego nogi  drętwieją mi ... do tego więrcę sie jak głupia..nie usiedzę długo w jednej pozycji ....

I do tego doszedł cholerny stres... czym bliżej rozprawy  coraz bardziej zżera mnie stres.. co dopiero będzie w dniu rozprawy ... :c straszy mnie ,że odbierze mi dzieciaki ,że jestem złą matką.. a ja się tak staram ,nigdy dzieci nie były zaniedbane ,ciągle mają czyste ubranka , nie chodzą głodne ... dupek , i do tego wszystkiego zapukała do nas opieka społeczna ..  niby nie dbam o dzieci ,aż mi  serce podeszło do gardła... :/ Jak ja mogłam z takim człowiekiem żyć ... :(

Musiałam się wyżalić ,nie daje już rady samej :(

 

 

 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Łatwo jest mówić jak nie ma się takiej sytuacji jaką Ty masz, ale z problemami być może jesteś sama bo dzieci Ci raczej nie pomogą, ale sam fakt że je masz znaczy że nie jesteś sama jak palec i nigdy nie będziesz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

Az musialam przez pare minut przemyslec co napisalas ....

Zastanawialas sie nad powrotem do rodziny do Polski. Wiem , ze jestes silna ale potrzebujesz kogos kto by Cie fizycznie wspomogl ... bo sama dlugo nie dasz rady tak

 

Jestem z Toba calym sercem 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

o kurczę.... dopiero teraz zapoznałam się z Twoją sytuacją.. no dziewczyno, hardcor.... taki gnój, w takiej chwili... zostawic Cię samą z dziecmi.. i to całą 4nidługo... współczuję szczerze ;(...... ten facet śmie mówic, że to Ty jesteś złą matką?! Nie martw się. Na pewno kazdą rozprawę wygrasz. Jeszcze obedrzyj go ze wszystkich pieniędzy...

Nie wiem, ale na Twoim miejscu potrzebowałabym kogoś, kto mi pomoże i mnie wesprze, bo moze byc faktycznie cięzko Ci samej.. i to bardzo.. Jesli masz takie osoby, ja bym się nie wahała, tylko skorzystała z ich pomocy - przede wszystkim fizycznej, ale też psychicznej oraz finansowej..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Współczuję:( bądź silna!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181

daj mi adres pojadę i skopie mu dupę a potrafie mam zielony pas w karate !! brak mi słów już na tego cwela !!Boże widzisz a nie grzmisz !!ja chyba tez bym sie zastanawiała coraz bardziej nad powrotem do Polski..albo  na sprowadzeniu sobie kogoś bliskiego np. mamy..chociaż wiem że to nie takie łatwe..bo jak psychicznie sobie wszystko poukładasz to zostaje jeszcze wyczerpanie fizyczne a z tym bedzie Ci cięzko..jesteśmy z Tobą pamiętaj o tym..