Q7

my z mezem mamy bmw x5 duze wysokie autko:) nie wyobrazam sobie teraz przesiasc sie do malego:) jak w koncu zdam prawko to kupujemy takie samo albo bmw x3 :)

my czekamy az sie dzidzius urodiz,zeby nie zmieniac auta teraz na koncowke kiedy bedzie najbardziej potrzebne, ale tez szukamy czegos pojemnego, jakies kombi,zeby zapakowac gigantyczna klatke dla psa w bagazniku, bo z tylu juz bedzie nowy pasazer:) narazie malo ktore auto odpowiada gabarytami:)

Na razie mam sportowego lexusa, ale na wiosnę kupuję nissana primere p12 (kombi). Kiedyś miałam to auto, bagażnik jest b. duży, a tylne siedzenie ogromne, więc jest duuużo luzu. Mało pali, świetnie się prowadzi, ale jest duży, a nie każdy lubi duże auta.

to dokładnie tak jak u nas :)

Wiesz teraz to już nie kwestia lubienia. Teraz auto musi być pojemne. U mnie dochodzą jeszcze inne aspekty. Mieszkam w Islandi i tu raczej niezbędne jest auto które poradzi sobie też zimą(jak już mamy zimę to bywa bardzo gwałtowna. Mamy duże terenowe auto i myślę że one będzie ok, ale ono jest jak czołg i ja raczej nim sobie nie pojeżdze, przynajmniej na początku. Muszę w końcu się zmobilizować, zrobić prawo jazdy i kupić osobowe do którego zapakuje wszystkich. Coraz mniej czasu zostało.

A ja nie mam wale ;D haha
Adrek ma audi a6 mały bagażnik ma...
Dziecko mamy jedno. ale myślę, żę jeszcze jedno wejdzie bez problemu, a czy 3 się zmieści to nie wiem ;p