Filip chodzi od 8 do 16, Olivier jest w czymś w rodzaju żłobka też w tych samych godzinach.

czyli 8 godz. U nas 9,30-15,30. Zaczyna śniadaniem i o 15,00 kończy podwieczorkiem. Zależało mi właśnie na tym, żeby był w trakcie posiłków, bo z niego straszny niejadek. Tyle, że Piotrek strasznie płacze, że nie chce chodzić, nie może się przystosować i się zastanawiam, czy to nie za długo.

Przyzwyczai się.

Od 8 do 13, po obiedzie ja zabieram :)

Od 8 do 14,15 mniej więcej bo zabieram go zaraz po 2gim daniu a mają o 14. Odrazu puściłam dziecko na głęboką wodę by się nie przyzwyczaił że mama szybciej przychodzi tylko właśnie po obiadku

Zapisana na 7 godz(bo tyle min. musi być) od 7:30 do 14:30 A wybieram ją zazwyczaj po 14. Chyba, że mi się nudzi to po 13 po zupie.

Pracujemy z mężem oboje i młody chodzi do przedszkola na 7-15 nawet gdy by jedno z nas nie pracowało tez bym dawała go na 8 godzinek

Jest tylko na darmowych ogdzinach czyli 5 h od 9 do 14, jak zdarzy sie że ma zostać to zostaje dłużej..

Jest tylko na darmowych ogdzinach czyli 5 h od 9 do 14, jak zdarzy sie że ma zostać to zostaje dłużej..