2013-11-09 11:08
|
mamy odpowiedzcie mi czy ja jestem z histeryzowana czy to oni przegieli
Witajcie mamy . Jestem zmieszana bo nie wiem juz czy dobrze zrobilam czy nie . A więc tak : w poniedzialek przyjechala chrzestna malego z francji bo w srode mielismy robic urodzinki pierwszy roczek od chwili gdy tylko weszla do domu przyjechal jej chlopak a moj kuzyn( oni są parą) nie pojechala do siebie bo mama jej nie toleruje tego zwiazku kij przymklnelam oko ze zwalila mi sie na tyddzien , ale od 9 rano jak przyjechala bylo ok dala malemu prezenty i wgl ja musialam do przychodni skoczyc krew pobnrac i nie bylo mnie jakies 40min no moze do godz bo musialam czekac na wynik i gdy wrocilam juz bylo zero zajmowania sie malym zero pomocy a tylko Damian (kuzyn moj a jej chlopak ) i tylko lezenie w lozku , bzykanie ja do pokoju nie moglam wejsc po mleko malemu bo slyszalam tylko zaraz jak zapukalam do pokoju , picie , pieprzenie i palenie papierosow kij przymknelam oko ok mlodzi sa i wgl . Następnego dnia pojechali do niej na wies bo chcieli sie z jej mama zobaczyc i ogolnie z rodzina wieczorem gdy wrocili byli tacy pijani ze szok trzaskanie drzwiami , krecenie sie , widzieli ze bylam zajeta i placki robilam i salatki bo nazajutrz mialo byc wielkie swieto moje syneczka , oczywisacie opierdzielilam ich ze nie sa na wsi tylko w bloku i zeby nie trzepali drzwiami to w odzewie dostalam jakies burniecie i po chwili przepraszam . Ok 21 gdy maly mi juz spał kręca sie jak nie do lazienki to do kibla to przed blok zapalic to gdzies znowu a we mnie sie az gotowalo bo przez ich łazenie moje dziecko sie budzilo.Kolejna proba wejscia do pokoju gdzie mam malego rzeczy a w ktorym oni spali okazala sie zerowa gdyz po zapukaniu uslyszalam tekst dnia "Nie teraz " nosz kurwa we własnym domu Do 12 w nocy robilam salatki i farsz i sprzatalam zero pomocy od nich . Środa rano skacowani , zmęczeni zero oznak zycia w nich oczywiscie ja sie wzielam juz za sprzatanie bo przeciez za pare godzin mialo odbyc sie przyjecie ławy i stoły musialam sama ustawiac wszystko sama z jojczącym dzieckiem na reku i nagle słysze z za pleców ej przeszly ci nerwy ? Mówie ja mam juz po dziurki w nosie was . Nic nie robicie tylko lezycie , kurde zeby Aneta sie zapytala moze ci cos pomoc moze cos a tu nic myslicie tylko o tym zeby sie wyspac , pobzykac , i wypic a ja nie bede tego tolerowala . okolo godziny przed przyjeciem brat moj nei mmoze wejsac do lazienki bo zamknieta mowi co jest grane zapala switlo a zza drzwi slyszy zgas to ja juz nie wytrzymalam i powiedzialam tak wystawiacie moje nerwy na probe jesli zachwile z tamad nie wyjdziecie to sama otworze te drzwi a Damian sie odzywa chcielismy sie wykompac Dziewczyny nikt glupi nie jest przy zgaszonym swietle i bez wody nie da sie myc bez jaj .Czas urodzin w tym dniu przebiegł bardzo milo mimo ze sama wszystko robilam . A wieczorem co sie dzialo to juz katastrofa juz wymiekłam poopijani jak swinie wychodzili nibyu zapalic pod blok a popijali sobie gdzie nawet nie zwrocilam uwagi , o godz 12 w nocy przebudzili sie i oni wychodza jak nie wstane jak nie rykne mowioe do kur**** wy nedzy jak wy sie zachowujecie , jest noc ja chce spac moje dziecko tez , i nie interesuja mnie wasze ochoty wyjscia zapalic czy napic sie poraz kolejny nie wyjdziecie zabralam klucz i powiedzialam prosze sie polozyc wiecie co w odzewie dostalam ,?az sie poplakalam . Że ja jestem sfrustrowana bo nie mam Sylwka przy sobie i ze poprostu im zazdrosze tego ze oni moga w kazdej chwili wyjsc razem , a ona to przyjechala tu wypocząc i nie zamierza wstawac o godz 6 rano jak ja . I ona nie rozumie dlaczego ja mam do niej pretensje ze ona chce spędzic jak najwiecej czasu ze swoim chlopakiem chociaz by w lozku bo po to tu przyjechaala . A ja jej odpowiedzialam tak ze jesli przeszkadza ci moje dziecko ktore wstaje o godz 6 rano to otworze ci drzwi i wypoier. do hotelu do domu nie pojechalas bo matka by ci nie pozwolila na takie zachowanie za moje dobre serce mam tak odplacone i wyszla z domu wrocili nadd ranem . Rano wstalam państwo o 10 wstalo nawet slowem sie nie odezwali do mnie obiad zrobilam tez nie ruszyli a wieczorem bez glupiego dziekuje , czy przepraszam spakowali sie i wyszli . Moje pytanie brzmi czy ja ne mam racji? czy powinnam ją przeprsic ?bo juz sama nie wiem
Odpowiedzi
2013-11-09 11:16:51
ja bym ich odrazu wywaliła jak by się tak zachowywali i masz racje ,przepraszać ich chcesz?a niby za co ??oni powinni przeprosić
2013-11-09 11:20:21
Co za chamówa!!jak można w ogóle tak się zachowywac będąc u kogoś w gościach!!!!
Co za nie wychowani, chamscy, wredni ludzie!!Co z tego, że są młodzi jak piszesz.Kultura obowiązuje, a jak widać oni nie mają jej za grosz!!!
Ja na pewno bym nie przeprosiła..jeszcze opierniczyła porządnie!Wykorzystano twoje dobre serce i gościnę!To oni powinni Cię przeprosić!
2013-11-09 11:21:29
I tak masz nerwy ze stali, ode mnie przy takim zachowaniu wylecieli by na kopach po pierwszym dniu.
2013-11-09 11:31:26
kochana, podziwiam Cię, bo ja wywaliłabym ich po pierwszym incydencie.
przed urodzinami synka jest taki zapierdziel, że głowa mała. nie dośc, że Ci nie pomogli, to jeszcze utrudniali.
poza tym, żebyś nie mogła wejśc do pokoju we własnym domu lub do łazienki, bo oni tam sobie odprawiają ekscesy?!
jeszcze raz to napiszę, podziwiam Cię za cierpliwośc...
nie masz ich absolutnie za co przepraszac. zaprosiłaś ich do siebie, a oni zachowywali się jak na kretyni. wiedzieli, że masz małe dziecko i będzie przyjęcie z tego powodu. normalny człowiek poczułby się do jakiejkolwiek pomocy.
daj spokój. lepiej się nic do nich nie odzywac. a już na pewno nie przepraszac, nie Ty :)
2013-11-09 13:31:10
dzieki dziewczynki za poparcie !! chociaz wy bo oni wielcy obrazeni na mnie są ! wale ich nich sie obrazaja
2013-11-09 16:03:12
2013-11-09 17:52:54
W żadnym wypadku bym ich nie przeprosiła i tak dziwie sie że tyle wytrzymałas,tolerując i znosząc ich zachowanie...Czy oni chcieli sobie dom publiczny zrobic z twojego domu???chore,nie przepraszaj za nic,oni powinni to zrobic.
2013-11-09 19:27:09
wiecie dziewczyny ja jestem tolerancyjna rozumiem miłość , mega uczucie , tęsknota bo 3 miesiace sie nie widzieli ale bezprzesady i jeszcze co najgorsze ze ona do mnie z mordą ze ja ją ograniczam ze ona przyjechala wypoczac a nie zrywac sie o 6 rano no rece mi opadly
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży