O matko kobieto powiem ze to dosc smieszne pytanie:D Wiesz dlaczego cie kopie bo mu pewnie smakuje mnie tak samo kopal maly jak jadlam truskawki ze smietana hehe:) Nie martw sie nie jest na nic uczulone:p

hejka ja ostatnio też zajadam się mandarynkami i pomarańczami i moj maly też fika :) ale chyba na tym etapie ciązy to normalne...

miałam to po pomarańczach, po prostu zał był jak zjadłam, nawet jadłam je jak wydawało mi się, że dziecko za długo się nie rusza, może to głupie, ale w ten sposób sprawdzałam czy żyje. Położna powiedziała mi, że tak skacze bo albo jej tak smakują albo nie. Czyli nadal nie wiadomo. Ale jak dałam jej kiedyś (już po porodzie) do picia herbatkę pomarańczową to rzygała jak kot.

dodam, że ta herbatka była od 5 m-ca a ona miała 5,5 m-ca

Ostatnio jedna z dziewczyn opisywała jak przeprowadzała test mandarynkowy bo maluszek coś się w brzuszku mało odzywał:) zjadła mandarynkę i zaczął wierzgać:)

Ojjj ja w pierwszej ciąży kochałam mandarynki :D Przez tydzień codziennie kilogram lub połtora obowiązkowo :D:D Na pewno nie jest uczulone hih

Nie martw się, nie jest uczulone... najwyraźniej są mniami :>>>

Uff, to dobrze, bo już się bałam, że coś nie halo z nim. Młody zawsze bardziej energicznie wierzgał po czekoladzie, ale naprawdę, to co wyrabia po mandarynkach to przechodzi ludzkie pojęcie:P

Pewnie dlatego tak kopie bo mandarynki mają bardzo intensywny zapach i może wody płodowe zmieniają smak.. Ja całą ciążę zajadałam się cytrusami w ogromnej ilości i synkowi nic nie jest. Z drugiej strony to zastanawiające czy dziecko w brzuchu mamy może mieć na coś alergię? Nigdy o tym nie słyszałam ale może faktycznie niektóre rzeczy szkodzą maluchom i bolą ich brzuszki...

Moja lekarka mi powiedziala, ze jedzenie cytrusow w ciazy jest niewskazane. Troche sie spoznila z ta wiadomoscia, bo zdazylam wtedy pochlonac wagon mandarynek.