Oj ja też się zmagam z tymi samymi problemami co Ty . Wiecznie niewygdnie . ;pp .

 Ale musimy to przeżyć . ;) 9 tyg to nie tak dużo w porównaniu z tym ile masz juz za sobą . Głowa do góry ;*

tez tak mam do tego humory ciagły len i wkurw na all:)

a ja o dziwo jakiegos powera dostalam, gdyby nie czeste sikanie i bol plecow to byloby wysmienicie.... ale fakt po 30 tyg juz czuc ta ciezkosc a tu jeszcze 2 miesiace przed nami...  broda sie nie martw ja tez mam juz 2 :) trzeba zacisnac zeby i wytrzymac, w koncu jest dla kogo i bedzie to wielka nagroda za te meki ;) buźki dla ciebie i malej:*

Co do brody to też mam dwie już :D I uwierz, nie tylko Ty sie czujesz jak wieloryb... Ja już przytyłam 18 kg wiec wyobraź to sobie.... Buuu.... Ale warto sie męczyć dla mojej Kruszynki...:) Damy rade kobitki ! :D 

Ja podobnie jak poducha ...power mnie rozpierdala ...dziś latam od rana i szoruje pokój córki...myje okna.pasuje podłogi(tylko patrzec kiedy młoda wywinie orła:-D..przyniosłam przewija z.panienka i nawet złożyła pod niego stelarz z półkami..a rurek milion do połączenia...młody daj w dupe i to nieźle .ale już bliżej jak dalej..więc głowa do góry