Blog: marjah

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
marjah

Byłam dzisiaj na usg prywatnie

Ciekawość + lekkie zamartwianie się czy z maluchem wszystko w porządku skłoniło mnie do nieregulaminowej wizyty.

W mojej przychodni, ze względu na cięcia budżetowe wykonuje się tylko 3 usg. W poprzedniej ciąży, gdy środki mieli większe nie "skąpili" na takie badania..
 

W każdym razie mniejsza o to.

 

Mój maluszek jest zdrowy, mierzy 1,17 centymetra, serduszko bije mu z prędkością 158uderzeń na minutę. Według ostatniej miesiączki termin porodu przypada na 31.03 natomiast z usg wychodzi 04.04 ale to było do przewidzenia z racji moich nieregularnych miesiączek więc i pokręconych dni płodnych :)

Cieszę się bardzo, mimo, że martwi mnie trochę czy będę zdolna pokochać te maleństwo równie mocno co Daniela, mam nadzieję, że tak, bo na razie jest inaczej niż w pierwszej ciąży, znacznie inaczej...

Daniela pokochałam od pierwszego bicia serduszka na usg, a teraz również kocham tego małego bąbelka ale to uczucie jest inne, takie oczywiste

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Gratulację! :D Słodka mała fasoleczka :) Jak ja bym chciała znowu być w ciąży ;)

DUŻO zdrówka życzę !!! :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Mam taką nadzieję, trochę czuję się winna ale nic nie poradzę, mam nadzieję, że ten zalążek miłości będzie rósł z każdym dniem.

Wydaje mi się, że to wszystko przez to, że już wiem co i jak, że już nie jest to dla mnie nowe, tajemnicze czy niezrozumiałe.

Na razie skupiam się na zdrowiu swoim i malucha i cieszę się, że zarówno tatuś jak i moja mama się cieszą, bo na tym mi najbardziej zależało, w końcu mam jakąś szansę na normalność i stabilizację :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaonn

No to gratulacje:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Coco, mówić mu mówiłam ale on nie za bardzo to rozumie, jest rozpieszczonym jedynakiem ale lubi dzidzie małe więc rekacje mogą być różne, mam nadzieje, ze nie będzie fochów i zazdrości jak u mojej siostry. Chyba kupię mu lalkę :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Gratulacje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

gratki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno
Takie Odczucia do 2 ciąży to norma.... Jeszcze przy małym dziecku nie będziesz miała czasu sie zastanawiac czy za bardzo rozczula nad ciąża ;-) my z moją psiola która rodziła 2 miesiące temu doszlysmy do wniosku ze kolejne ciążę no DOOPY NIE URYWAJA ;-) niech fasolek zdrowo rośnie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno
Takie Odczucia do 2 ciąży to norma.... Jeszcze przy małym dziecku nie będziesz miała czasu sie zastanawiac czy za bardzo rozczula nad ciąża ;-) my z moją psiola która rodziła 2 miesiące temu doszlysmy do wniosku ze kolejne ciążę no DOOPY NIE URYWAJA ;-) niech fasolek zdrowo rośnie.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

gratuluję maluszka smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

U nie też było całkiem inaczej podczas całej ciąży i szczerze.. to bałam się cholerne i drugie dziecko pokochałam dopiero.. gdy je usłyszałam po porodzie, tzn. po operacji. Takie uczucie we mnie wstapiło i troska, jak przy pierwszym :) I kocham moje córcie równie mocno! :) .. Chociaz ja ostatnie 2miesiace zadręcząłam się i zamartwiałm, bo musiałam miec cc, ze względu na ułozenie stópkowe w sumie, a bardzo chciałam rodzic naturalnie, jak przy pierwszym, więc jakoś nie umiałam się ciążą i dzieckiem wcale cieszyc :( .. Ale to ogólnie normlane, że nie ma już czasu na wsłuchiwanie się w kazdy najmniejszy ruch, rozczulanie się itd ;)

Zdrówka, gratuluję :)