dokałdnie takie same obawy miałam ...  każda ciąza jest inna ;) u mnie nie było w gole objawów i wszystko jest okej:)  ciesz się ze dobrze przechodzić poczatek ciązy :)

o tak ... :) trzeba sie cieszyc, ze dobrze przechodzisz poczatki :) ja tak samo jestem w pierwszych tygodniach i czuje sie swietnie:) to moja druga ciaza:) pozdrawiam 

glowa do göry, ja tez nie mialam zadnych objawöw,zadnych wymiotöw,zadnych zawrotöw (a nie kilka razy sie zdarzyly jak za szybko wstalam ale doslownie moze 5-6 razy) itd.  

a moja niunia rosnie zdrowo,serduszko bije jako powinno i kopie jak szalona... (najbardziej uwielbia bawic sie moim pecherzem ,;-)) )

Wszystko jest i bedzie dobrze,musisz byc tylko pozytywnie nastawiona ,;-)) 

pozdrawiam i zdröwka zycze.

-->Ula. 

kochana ja też nie mam za dużo objawów... wiesz każda kobieta jest inna i przeżywa inaczej ciąże..być może objawy będa pózniej... nie ma co sie martwić na zapas... czekaj na wizyte spokojnie i sie nie zamartwiaj:) pozdrawiam cieplutko:)

Ja również potwierdzam, że brak objawów to nie jest znak o nieprawidłowościach.

Do dzisiaj nie miałam kompletnie żadnego objawu poza rosnącym brzuszkiem i przybieraniem na wadze, a mój synek rozwija się prawidłowo.Więc nie martw się i życzę spokojnej i przyjemnej ciąży jak u mnie :) 

A i pamiętaj, nie można się zamarwtiać mając Skarb pod serduszkiem . 

obawy beda ci towarzyszyc niestety przez cała ciaze a im blizej rozwaiznia tym ich wiecej ;) ale to jest normalne kazda matka tak ma sadze ... ale nie watro za dzuo sie zamartwiac bo dzidzia wyczuwa swoje nastroje ;) wiec ja ty szcesliwa to dzidzia tez a to ze nei masz objawow to tylko plus dla ciebie wiesz mi ze nie jest fajna sprawa ;/ szczegolnie mdlosci i wymioty... duzo dziewczyn nawet nie wie ze jest w ciazy i dowiaduje sie po kilku miesiacach ... bo brak ojawow ;) powodzonka i zdrowka zycze 

jesli chodzi o genetyke to warto sprawdzic, mniej inwazyjna metoda od amniopunkcji to pobranie krwi pepowinowej ale to sie robi okolo 12 tc jak dobrze pamietam... jesli to wady genetyczne to wyjdzie napewno i bedziesz miala czas na zastanowienie sie... Ale badz dobrej mysli... Nie zawsze tak jest ze  wady genetyczne sie powtarzaja... spokojnie;)

Dzieki dziewczyny:):* Podnioslyscie mnie na duchu:)