Blog: marlenka

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marlenka
marlenka

2010-02-02 13:39

|

Komentarze: 1

Prawie miesiąc

Dawno tu nic nie pisałam. Moje życie ogranicza się do przewijania, karmienia, odbijania i usypiania mojego szkraba, choć w sumie są jeszcze godziny gdzie mały potrzebuje rozmowy z mamusią :) Jest coraz bardziej absorbujący i bardzo lubi gdy mu o wszystkim opowiadam. Co do mojego stanu fizycznego to czuję się cholernie mało atrakcyjna (zostało mi jeszcze 9kg) i co jakiś czas łapię doły. Wiem, że powinnam się cieszyć że mam zdrowego, ślicznego i grzecznego synka ale czasami mnie coś dopada i płaczę. Przejdzie mi, w końcu kiedyś puścić musi.

Minął już prawie miesiąc a wydaje mi się jakby to było wczoraj, cały poród i kiedy pierwszy raz usłyszałam krzyk mojego Kacperka i kiedy pierwszy raz zobaczyłam jego wielkie, granatowe oczyska i zmarszczone czółko kiedy patrzył na mnie i się zakochałam. Myślałam kiedyś, że nie potrafię nikogo już bardziej kochać niż moją rodzinkę i męża, a teraz wiem że choć to miłość inna to nie ma silniejszego uczucia na świecie niż miłość do dziecka.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anielka31
Oj wiem coś na ten temat. Moja mała juz miesiąc skończyła a mi nic a nic kilogramy nie odpuściły 10 zostało i chyba już niestety zostanie. Wiem, że to za wcześnie, że kobieta potrzebuje trochę czasu aby dojść do figury sprzed ciąży ale te kilogramy tak bardzo mi ciążą no i czuję siętak mało atrakcyjna i jakaś taka zaniedbana. Najważniejsze, że mamy zdrowe dzieciaczki. Pozdrawiam.