Blog: mcabra

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra
mcabra

2017-08-18 13:05

|

Komentarze: 8

Przerażona

Wczoraj mnie mąż pocieszył że raczej nie będę rodziła sn tylko cc bo był wczoraj po zwolnienie u mojego gin po opiekę na de mną bo źle znoczę te ciągłe zmiany pogody i upały. Rozmawiał z moim lekarzem o porodzie a on mu powiedział że odradza poród sn i że jak nić się nie ruszy samo do 38 max 39 tc to w 39-40 tc zrobią cc bo jak było w poprzedniej ciąży 4 próby wywołania które dały tylko 3 cm rozwarcia i zakończyło się cc a teraz znów to samo mogło by być to od razu cc i koło 39tc-40 jak nie dostanę bóli, skurczy to będziemy ustalać termin cc. A widziałam jak sporo z Was po drugiej cc czuło się gorzej i znosiło to gorzej niż po pierwszym cc i dłużej dochodziłyście do siebie.To mnie przeraziło zastanawiam się jak to teraz będzie czy w ostatnich tc nie robić wszystkiego w domu więcej sprzątać chodzić po schodach i inne rzeczy któr wywołają poród.

Powiedzcie jak się do tego przygotować gdyby samo nic nie ruszyło jak można przyspieszyć poród w jaki sposób i jak nie zaszdodzić sobie i dziecku. A jeśli to nic nie da jak sobie poradzić z wszystkim po cc jeśli będę gorzej to znosiła niż w pierwszej cc?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
onomatopeja

Mnie czeka drugie CC i nie mam zamiaru wierzyć, że po drugim razie będzie gorzej. Nie może być gorzej bo bym umarła. Może być jedynie tak samo w najgorszym wypadku. Ja bardzo ciężko przechodziłam pierwsze. A leżała ze mną babka po różnych operacjach na brzuchu i śmigała super. Sama mówiła, że jak ktoś już miał tam coś robione to jest lepiej. Więc raczej nie ma zasady. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Ja mialam dwie cesarki i rzeczywiscie po drugiej bolalo mnie bardziej ... nie wiem byc moze dlatego ze kazano mi juz sie podnosic powoli wieczorem a urodzilam przed 13 bo przy pierwszej na pelnym rozwarciu mialam krwotok i lezałam prawie 3 dni. Mysle ze nie ma co sobie wmawiac ze bedzie gorzej bo wtedy tak bedzie. Duzo tu dziala psychika. Chocby cie naprawde bardziej bolalo to trzeba sie zebrac w sobie mowic sobie ze musisz wstac musisz zajac sie dzieckiem, ze po "cos" to bylo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
Obydwie zniosłam dobrze a drugą nawet lepiej. Wiedziałam już co mnie czeka nie bałam się. Nie nastawiaj się źle wołaj szybko przeciwbóli i w miarę szybko na nogi.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Ja miałam dwie cesarki i teraz o wiele lepiej to zniosłam. Po pierwszej przez dwa tygodnie chodziłam po ścianie, później przez kolejne dwa tygodnie chodziłam zgarbiona bo bałam się wyprostować, wysikać, podnieść z łóżka, miałam wrażenie, że wnętrzności mi się wysypią. Koszmar. A po drugiej ani przez jeden dzień nie czułam się tak źle jak po pierwszej, jednym słowem rewelacja. Po 10h wstałam sama z łóżka, bez podpierania, nie było mi słabo ani nie bolał mnie kręgosłup jak po pierwszym znieczuleniu. I miałam w głowie myśl, że muszę się pozbierac, bo przecież nikt za mnie się nie zajmie dwójką dzieci. Myśl pozytywnie, rozmawiaj z lekarzem, popytaj jeśli masz wątpliwości. I jeśli masz możliwość to proś o pomoc bliskich, żebyś na początku chociaż miała wsparcie i pomoc.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
seksymama
Ja pierwsza ciaze mialam przenoszona 2'tyg zakonczona cc druga tydzien przed i udalo sie sn :-) wiec wszystko jest mozliwe :-) :-) :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Tak szczerze to w Polsce jest plaga cesarek, mamy chyba najwyższy wskaźnik w Europie...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Fakt, w pl jak była jedną CC, to drugą robią prawie że z automatu. U mnie oba porody skończyły się na CC z braku postępu. Po pierwszej cesarce byla istna masakra, zakaz wstawania, krwotok, transfuzja, stan septyczny, antybiotyki. Perspektywa drugiej cesarki to był dla mnie koszmar. Jak mi powiedzieli na prodowce że już chcą mnie brać na stół bo się boją o bliznę to się popłakałam. Okazało się że druga cesarka w porównaniu z pierwszą to kawka z mleczkiem. Wstałam tego samego dnia, na następny dzień już chodziłam prawie prosto, po tygodniu już mogłam kucac, wyciągam się do góry. No po prostu o 1000x lepiej się czułam po drugiej niż po pierwszej. Niemniej jednak razie kolejnej ciąży też będę próbować naturalnie ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
Kochana nie jest powiedziane że musi być gorzej. Ja jestem po 1 donoszonej ciąży więc po 1 Cc, ale znam dziewczyny które miały 3 Cc pod rząd i przeszły to naprawdę dobrze. Teraz wiadomo że jesteś pełna strachu i lęku, to taki trudny czas te ostatnie tygodnie, ale miej nadzieję kochana że wszystko będzie dobrze. Ze dobrze to przejdziesz i dojdziesz do siebie :*