Dokładnie jolcia!!!!!!
Więc ja nie stosowałam tej metody...To raczej koleżanka mewa nie wie na czym polega ta metoda,hahaha.....:-p

Ktos kiedys ładnie napisał ze to nie tyle uczy zasypiania bez placzu tylko tego ze po co plakac skoro na nikogo i tak nie moge liczyc. Swoja droga nie iem czy znioslabym tak sluchac jak mi maluch zawodzi:)

ja stosowalam metode 1-3-5-7 i bardzo ja polecam pomimo tego ze nie jest to latwe pierwszy dzien jest najgorszym dniem jeszcze nigdy nie slyszalam u mojego maluszka tak dlugiego placzu trwalo to 44min z kazdym dniem coraz mniej i 4 dnia zasnal zanim wyszlam z pokoju i nie uwazam wcale aby ta metoda byla katorga dla naszych pociech wiadomo ze w pierwszy dzien dziecko nie wie co sie dzieje bo nigdy wczesniej tak nie bylo ale po kilku dniach zaczyna rozumiec moj syn wczesniej do 3mies zasypial przy cycku i spal ze mna w lozku to naprawde dobre rozwiazanie kiedy mloda mame dopada zmeczenie bo lekko nie jest w ciagu tych 3miesiecy w miedzy czasie usypialam dziecko rowniez suszarka do 6mies to tez bylo dla mnie genialne rozwiazanie tylko wlaczylam suszarke syn spal ale tak nie mozna wiecznie jestem tego zdania ze malemu mlodemu czlowiekowi nalezy uruchomic przyzwyczajenia jesli ktos chcialby moge podzielic sie szczegolami jak ja dokladnie postepowalam