Blog: miecia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
miecia

2009-10-11 01:10

|

Komentarze: 10

,,,,,nijak :/


....jestem jakas spięta ..wogóle jakoś tak dziwnie się dzisiaj czuję....naczytałam sie na necie o wywoływanych porodach.....i w sumie nie wiem czy to przypadkiem nie strach mnie łapie....właśnie wzięłam gorącą kąpiel,dłuuuuugą kąpiel......ogolnie sie przygotowałam tak jakby golonko i te sprawy....coś mnie jakby kłuje w plecach a może juz sobie poprostu wmawiam...już sama nie wiem.....chyba jednak jest lekki stresik.....tylko żeby nie zwariować.....

Komentarze

a moze samo sie cos zacznie dziac dzisiaj lub jutro i nie bedzie trzeba Poli prosic zeby sie urodzila :)
Co do internetu to tez naczytam sie a pozniej sie bardzo martwie :(

Kochana juz tylko godziny i bedziecie razem, zycze aby porod byl przyjemny i latwy i bez zadnych komplikacji, a dzidzia mocnym krzykiem dala znac o sobie ze juz jest na swiecie :)
pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

nie poddawaj sie, Pola dobrze wie kiedy ma wyjsc i skoro jeszcze siedzi w brzuszku to znaczy ze jet jej tam dobrze :)

w razie czego spokojnego szybkiego porodu i zdrowej Poli :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa
Zycze Ci lekkiego no i szybkiego rozwiazania:) Pola juz zaraz bedzie z Toba :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia

Tak to jest z tym netem człowiek w sumie nie chce wierzyć w to wszystko co przeczyta a wiekszość i tak zostaje w głowie...a pózniej jak się ,przypomni to tylko niepotrzebny stres.

......dzisiaj mam ktg o 17 dam znac wieczorkiem co tam wykazało.... 

no to kurde - nie czytaj :)  hehe, łatwo powiedzieć... ja mniej się boję, gdy wiem, co mnie czeka. załóż sobie, że to co czytasz, trzeba podzielić przez pół.  wiele dziewczyn tu miało wywoływany poród, i nie wspominają tego tak strasznie...

ja mam stracha w drugą stronę - że poród mnie zaskoczy i nie zdążę dojechać do szpitala (pół godz. drogi, mój facet nie ma prawa jazdy ;p). Ty za to będziesz na maksa przygotowana :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia328
Miecia nie czytaj o tym bo kazdy porod jest inny Ja mialam wywolywany bo zele mi nie pomogly i jak przebili mi pecherz i dali kroplowe to za 8h bylo po wszystkim i powiem szczerze ze moge tak rodzic tuzin dzieci Naprawde nie stresuj sie bo nie warto :) Buziaki i glowa do gory zobaczysz ze bedzie dobrze :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia
...no i ktg nie wykazało nic....tzn zadnych skurczy..... także czekam spokojnie  do jutra...trzymajcie za mnie kciuki odezwe sie jak wróce do domku już z POLĄ  :)
będę trzymać :) powodzenia!!!!!!!!!
hehe juz tylko godziny, jak ten czas zlecial :) czekamy i kciuki trzymamy za was :)
...no i jak? no i co? i w ogóle? :)