Blog: migrena

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

Ostatnio nic tak prosto mi nie przychodzi jak tylko narzekanie... Co ciekawe jakoś role się pozamieniały i teraz z Farbenem żyjemy w naprawdę cudownej komitywie a Marcelek - a Marcelek, cóż ząbkuje...

Po ogromnych męczarniach zasnął i śpi słodycznie w łóżeczku bez mamusi. Ufff.. chciałabym napisać, że poranki bywają trudne. Gdyby to były tylko poranki, a tu południa, popołudnia, wieczory i noce - wszystkie pory dnia są trudne.

Jest rozkapryszony Podkówka, ale trudno  mu się dziwić - gdy mnie coś boli to pioruny po domu latają a chmury gradowe wiszą w powietrzu. Tylko ciągle pytam się ile to będzie trwało, ile można czekać na tego ząbula - nie może to raz a porządnie wyleźć, tylko ślimaczą się obiboki. Ujrzę któregoś dnia kawalątek bialutkiego nieśmiganego ząbka i popadnę w taką eufrię, że nie będę mogła prowadzić wózka, bo policja zgarnęła by mnie myśląc żem pijana.

(mam wyjątkowy talent do tworzenia gigantyczny zdań z tysiącami przecinków, wiem wiem)

________________________________________________

 

Stan obecny:

•marudzenie

•podwyższona temperatura

•płacz w nocy

•biegunka od wczoraj wieczór (jeszcze nie tragiczna)

 

________________________________________________

 

Ale czasem jeszcze się do nas ośmieje - a to najważniejsze ♥
Na spacerze jeszcze wytrzymuje jako tako, ale co z tego jak upały nadciagają a Podkówka nie stworzony do takich temperatur - połączenie upałów i ząbkowanie będzie dla mnie wyzwaniem. Survival a co!


Wrócę jeszcze na moment do początku. Piszę chaotycznie jak zawsze. Z Farbenem wreszcie pożycie małżeńskie się układa, podnoszą się dzięki temu morale. Zawsze znajdzie się coś pozytywnego w trudnych chwilach. No może przesadzam, nie zawsze. Ale jak jest teraz cieszy mnie. A za chwilę jedziemy w góry - może do tego czasu doczekamy  się upartego zęba i spędzimy tydzień w rozkosznej familijnej atmosferze. O boziu jakbym tak chciała!

Kocham Tych Moich ♥

 

 

 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Zdjęcia tragicznej jakości przez zwiększone ISO, ale co tam ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Przesłodki ten Twój synuś, napatrzeć się nie mogę smiley

Oby ząbki wyszły jak najszybciej i przestał się męczyć (no i mamusię przy okazji też).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

słodki Marcelinek :) <3

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliiinus

Marceli cudny;D my biegunke mamy za soba, teraz od jakiegos tygodnia jest ciagly placz i marudzenie... czasami mam ochote wyjsc z siebie... tak samo nie mozemy sie doczekac w koncu tych zabkow...;p