Wszystko bedzie dobrze, nie zamartwiaj sie- serduszko bije- jest nowa istotka...fajnie ze u Kamili juz dobrze, mysle o nich codziennie

Jak sobie pomysle jekim stresem byla ciaza...moj wiek, strach ze dziecko bedzie miec chorobe genetyczna przez to, plamienia i duphaston na poczatku, potem wypadek w 25 tc i szpital, potem skracajaca sie szyjka...i jakos sie udalo, ale czulam sie swietnie:)

Trzymam kciuki! Napewno bedzie dobrze :)

Trzymamy z Miśką kciuki - i za Ciebie i za Fasolinkę i za Kamilkę i za Alusię! :)

Wabik jeszcze musisz trzymać kciuki za Marcelego żeby był grzeczny i za Farbena żeby wytrzymał nas wszystkich ;)

Aga, sama miałam przejścia z Marcelem, bałam się wtedy nawet blog prowadzić... i Duphaston, i Fenoterol, i skracająca się szyjka więc ciągłe leżenie. Mój przypadek wyjątkowo był brytalny ( może nie aż tak, jak Twój z wypadkiem) dla mnie ciąża z Marcelim to droga przez męki. Miałam potworną pokrzywkę, swędziało i piekło, że nie mogłam spać no i te okropne bóle miednicy, kości się rozłaziły, zatwardzenia, zgagi, albo rzyganie,  zero sexu zero orgazmów, nic tylko leżeć i trwać. Stosy tabletek. 

No ale jaki teraz piękny Marceli... i boję sie że go musiałabym zaniedbać by zadbać o drugie. 

Smutno. Spać mi się chce, ale czekam do 22 na dawkę Duphastonu. Czas rozpocząć konkretną powtórkę z rozrywki...

Trzymam mocno kciuki za waszą rodzikę

Trzymam za Was kciuki dziewczyny za Ciebie i Kamilkę oby wszystko się szczęśliwe zakończyło,dbajcie o siebie,a Ty przede wszystkim,mocno tulimy razem z Basią choć Ona teraz śpi to przesyłam Wam buziolki:):*

Skoro tak bylo to znaczy ze ta ciaza bedzie zupelnie inna- czyli bedzisz sie swietnie czuc i zero problemow:)

Paulinko bedziesz świetnym inkubatorkiem aż do 40 tyg  :) Wszystko będzie dobrze :) Nie przemęczaj się - w sumie sama wiesz co masz robić :P

Dziękuję za wiadomości o Kamili i Aluni. Cieszy mnie wieść o poprawie :) Pozdrów je ode mnie gorąco :*

I Ty trzymaj się mocno. Całuski dla Marcelka Słoneczka malutkiego :*

Może jutro je wypuszczą - to byłaby dobra wieść!
 

Dziękuję dziewczyny - na Was zawsze można liczyć!