No i doczekaliśmy się. To będzie prosty oczywisty wpis o tym jak bardzo się cieszę, że już wiem kogo noszę pod serduchem jako kolejnego członka rodziny. Jak to Róża powiedziała - napierw popatrzymy z kim w ogóle mamy do gadania - rzecz oczywista, od razu lepiej nam się rozmawiało jak wiedzieliśmy, że rozmwiamy z NIM. A więc stało się co chciałam - Marceli będzie miał brata, więc pokój wykończę dodatkami turkusu. Będę mieć drugiego syna z krwi i kości... mój drugorodny. Fasolek waży 326g, ma 20tc w USG, termin porodu szacujemy na 15 stycznia 2014. Jest zdrów jak rybka, wszelkie badania wyszły perfekcyjnie -  i nie straszy żadną pępowiną wokól szyi jak to robił Marceli. Ja o długiej ładnej szyjce, więc koniec z Duphastonem a na bóle Magne B6 i No-Spa co 8 h.  I rośniemy nieziemsko!

Imienia jeszcze nie wybraliśmy, póki co żyjemy nowiną - ja szczególnie. Podsyłajcie więc wciąż pomysły na imię ;) Jutro z Marcelim wylosujemy do kogo trafi mały upominek a propos zakładu bukmacherskiego na nasz temat.  Cieszę sie, że wynik nie był taki jednoznaczny.. sama do końca nie miałam pewności.. dopóki nie ujawniły się już na samym początku sprzęty mojego drugorodnego. Oj dziewczęta, syn bez dwóch zdań.. co Wam powiem to napiszę ;)

Natomiast w tle życia trwa remont, powoli do przodka, a Marceli bardzo ząbkujący nie przesypia w ogóle nocy.. jestem zmęczona.. dziś dostał rozwolnienia, teraz też mozno umordowany ciągle budzi się z płaczem. Kurcze, nie wyśpię się prędko w  tym macierzyńskim życiu... Od kilku tych dni Marceli wyjątkowo maarudny w dzień, nie do zniesienia.. ciężko, jest .  Ale jak nauczył się głośno cmokać, to rany, rany sama radość i przyjemna rekompensata z straty w sile i śnie. Podbiega i takiego całuska w poliko strzela, że aż oczy się szklą. I tak wyraźnie woła Mama. A gdy coś chce to bierze mnie za rękę i ciągnie w miejsce i pokazuje o co chodzi - bardzo to lubię, czuć się mu jeszcze taka potrzebna, jeszcze taka jedyna w swoim rodzaju, niezastąpiona, że tylko ja wiem o co chodzi mojemu synkowi..  Marceli, dziś po przerwie 3h, jak Cię zobaczyłam, mojego syna ze świadomością że już wiem, że będziesz miał brata wydałeś mi się jeszcze bardziej wyjątkowy i jeszce bardziej mój. Rodzeństwo to zdrowe podstawy w rozwoju, choć wiem, że dla Ciebie będzie to duża niesprawiedliwość dzielenia się rodzicami, to szybko mam nadzieję zrozumiesz, że już nigdy na tym świecie nie zostaniesz całkowicie sam, nawet jeśli zabraknie na nim nas.