Blog: migrena

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

Antonio kochany usypia sam, nic nie trzeba robić tylko wcześniej nakarmić, włożyć do łózeczka przykryć, pogłaskać i cumelka dać za 5 minut twardo śpi. Wszystko chyba dzięki przeniesieniu łóżeczka do pokoju Teścia, jest tam bardzo przyjemnie, wszystko w drewnie, słoneczne ciepłe pomieszczenie..spokój.

Wczoraj byliśmy na szczepieniu, mały czarnula waży 7200g, czyli o dwa miesiące za wczas podwoił swoją wagę wyjściową. Pediatra nie narzekała.

Bierze się ostro do siedzenia, jak leży w wózku czy bujaczku to sam głowę podnosi, na rękach nie chce opierać głowy, sam ją trzyma, praktycznie sam siedzi, co mnie osobiście przerażało,ale po konsultacji z naszą dr dowiedziałam się, że dziecko robi to na co ma samo siłę i na co czuje się, że może robić. Jest duży i silny, mam się więc nie przejmować. Kolejne szczepienie wypada 8 lipca, a więc będzie miał akurat równe 6 miesięcy, jak ten czas leci, a teraz będzie leciał jeszcze prędzej, pogoda za oknem iście wakacyjna, już poczułam ten smak słońca na skórze. Dzieciaki na polu cały dzień. Rewelacja.

Co prawda Farbena nie ma, ale jest szansa, że zjedzie z Węgrzech dziś w nocy. Miała być Chorwacja, a skończyło się jak zawsze... no ale już nie marudzę, bo nie mam do tego nerwów. Trafił sobie wreszcie na fajnego kierwocę, więc moze też dlatego nie narzekam.  Moze tym razem pójdzie gładko. A potem zobaczymy, któryś koń się popsuł na bazie, więc ciągle jeszcze podwójna przypada, bo renówkę ktoś zajumał.  

Kosić więc nasze ogrodowe połacie musiałam sama. Zbrązowiała mi dzięki temu twarz i inne części ciała, Lubię słońce, Maniuś też, i Antoś również. Wszyscy karnację mamy dostosowaną.

Jeszcze o Antosiu, zaczynamy się dokarmiać stałymi, zjadł jabłko, kaszkę, kaszka bardzo mu smakowała, jabłko względnie. Ale już coraz lepiej z łykaniem, mniej ląduje na śliniaczku. Zaraz będę musiała ściągnąć krzesełko do karmienia ze strychu. Nawet nigdy o tym nie pomyślałam jak wiele przy drugim dziecku się oszczędza, wszystko po pierwszym zostaje, o nic się nie martwię, żadne łóżeczka, wózki, krzesełka, ubranka.

A Maniuś gada, gada, gada, gada, gada.. I najlepsze szantarze, jak nie zjesz to nie pójdziesz na polko :D

 

Generalnie dostrzegam fajniejsze momenty pośród masy godzin chaosu. takie jak te kiedy sobier azem siedzą, Maniuś dołącza do Antka i siedzą kiedy ja staram się łóżko rozłożyć np. Maniuś zapytany czy kocha Antka to zawsze przytakuje, ANO, coraz mniej dokuczania.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw

przystojni ci twoi chłopcy smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Kamilka, 40 przy awatarze :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
No ja się w nich zakochałam :))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

smileyyes

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

yes

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Kochani!