Blog: migrena

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena

... bo migrenka oblała na mieście. Placyk poszedł jak marzenie mimo, że zestaw, który wylosowałam nie był najprostszym. Byłam pełna entuzjazmu, egzaminator był bardzo sympatyczny, facet przede mną zdawał na Midlum ze starszym dość surowym z wyglądu egzaminatorem, zdał. Mnie przypadła Premiumka, jak się okazało przy wykonywaniu manewrów na placu krótsza jak ta na której się uczyłam, plac to była sama przyjemność. Do czasu kiedy przyszło wyjechać na miasto i żaden bieg nie wchodził, nie byłam wstanie przebić z dużej skrzynki na małą, auto zgasło na skrzyzowaniu przy ruszaniu ( dwa razy!)  to był mój koniec, tak bardzo się zestresowałam, że przeszło to samą mnie. Kompletnie rozproszona i spłoszona tym co dzieje się ze skrzynią biegów przestałam mysleć. Tak. Niestety przestałam mysleć. Na jednej z trudniejszych zawrotek ustawiłam się w taki sposób, że nie widziałam nadjeżdżających aut - egzamin oblany. Nie płakałam, nie kłóciłam się, choć może powinnam bo kto takie auta podstawia na egzamin - niesprawne?! Egzaminator sam jadąc na powrocie miał problemy z wrzuceniem biegów. Cóż jak sam mówił to była walka z autem, moja walka z tym autem, przegrana.

A więc teraz jeszcze nie ustalam terminu na kolejny egzamin muszę wygenerować fundusze na kolejne jazdy ale na strszym aucie, i teraz tylko po mieście. Tak naprawdę w tych 30 godz ponad połowa została spędzona na placyku. Muszę to nadrobić. Sam egzamina na kat C kosztuje 220 zł, sama praktyka oczywiście. Każda godzina kosztuje 65 zł. Jest to nie mały koszt :/

Kurde, ale porażka, mówiono mi że skrzynia jest wyświechtana a premiumka to najgorsze auto na egzaminie, ale ja naprawdę lubiłam to na którym jeździłam, a tutaj zimny prysznic, bez wspomagania takiego, z inną skrzynką, przeniosłam się w czasie, do PRL.

Jedyne czym mogę się pochwalić to cudownym zapleczem emocjonalnym jakim mnie obdarzyły moje przyjaciółki, jedna wzięła wolne jedna urwała się z wykładu, to niesamowicie ważne, że były tam ze mną, bo nie było Farbena.

 

Tyle w życiu dobrego ile spotykamy w ludziach, których sobie wybieramy pośród milionów. 

A z tym zdjeciem i egzaminatorem, powiedziałam sobie, że jak zdam to zrobię sobie zdjęcie z egzaminatorem przy pojeździe egzaminacyjnym. Zdjęcia nie było.

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983
Przykro mi Migrenka ze sie nie udalo... ale nastepnym razem sie uda i zdjecie z egzaminatorem dodasz.. buzka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

3 mamy kciuki za następny raz :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

:/ zdasz następnym razem , będziesz już wiedziała czego się spodziewać .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martulka665

Migrenko nie ma co sie lamac jestes bogatsza o doswiadczenie o ten jedenegzamin ;) nastepnym razem dasz rade 

 

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Założe się, że kolejny egzamin będzie już ze zdjęciem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Dzięki dziewczyny, może po tym doświadczeniu faktycznie podejdę do sprawy bardziej poważnie, bo myślalam, że podołam wyświechtanej skrzynce bez wcześniejszego treningu. Nic bardziej mylnego. Jestem jednak kobietą i mimo, że ćwiczę z hantelkami to jeszcze jest w moich rękach mało siły by mieszać lewarkiem jak należy.

Poszukuję najbardziej wyrobionej Premiumki lub Midlumki w mieście Kraków ;)

 

Bardzo bym chciała posiadać zdjęcie z egzaminatorem nie tylko przy ciężarówce solówce, ale i przy tirze. Takie jest moje marzenie. 

 

Trzeba się pocieszać, dążyć do marzeń, liczę na to że stanę na wysokości zadania następnym razem nie tylko dla siebie, ale i Farbena, Mańka, Antka, mojego kochanego Teścia, Psiapsiół, Was i wszystkich kobiet matek czy nie matek.

A przy okazji chcę zasługiwać na taki awatar jaki mam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Kamilka bardzo podoba mi się Twój awatar :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Tego też jeszcze nie robiłam dużo tych nowości od chodaka.. ja dziśrobiłam model look. ale mam ochotę na dodatkowy trenin jednak dziś już za późno bo po północy musze jechać po farbena, więc raczej i bym się nie wyspała i nie wypoczęła po tym, może jutro ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Kamilka ekstra figura jest dość intensywny na nogi, na to to ja mogłabym nie podołać ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Robiłam ale na początku mojej kariery, słabo wydolnościowo stałam wtedy.

w przyszłym tygodniu zrobię jak będzie mi się kończyć @ ;)

killera trzeba zacząć robić, jak ze wszystkim potem już dużo lżej jest :]

Zrobiłam sobie 25 minut tej ekstra figury, z jednej strony słabe a zdrugiej moje kolana odpadają przy najwazniejszych ćwiczeniach niestety, tylko skrzypi i chrupie :/ boje się znów ryzykować, bo kiedyś to intensywnie ćwiczyłam a potem nie mogłam chodzić. 

to z tym błędnikiem chyba i ja mam problem bo ciężko mi było to ogarnąc :P