Blog: mikeyla91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91
mikeyla91

Dziś przgotowując potrawy z daleka widziałam ze wraca moja kochana sąsiadka szybko wiec wziełam środki do czyszczenia i wyszłam na klatkę schodową niby myć drzwi z zewnątrz zaczęłysmy rozmawiać zaczęła pytać jak sobotnia wizyta u fryzjera no i wtedy jej powiedziałam że się troszkę zmartwiłam bo miałam  odliczona kwote na coś tam a idąc po drodze do sklepu okazało się , że gdzieś zgubiłam część . Sąsiadka zrobiła się czerwona i nagle powiwedizła że będąc u mnie w piątek widziała jak moje dzieci bawiły się moim potrfelem . Nie powiedziałam jej gdzie miałam pieniądze (przeciez mogłam mieć w kieszeni) a druga rzecz kłade go wysoko w kuchni na pułce zeby własnie one go nie brały , w kuchni tez nie mamy krzeseł wiec nawet gdyby chciały sięgnąć musiały by iśc po krzesło i zapewne bawiły by się nim do mojego powrotu a moje zejscie do suszarni trwało może 2-3 minuty . Odpowiedziałam jej że pewnie tak , że musze zapytać miska . wtedy powiedziała  , że musi iść na gore bo ma pełno roboty . teraz jak schodzi kolo moich drzwi to biegiem ;/

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2
Haha i natretnej sasiadki sie pozbylas,tracac cale 4 zl.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Naprawde zresperowana ta sąsiadka że wzięła 4 zł albo myślała że nikt się nie pozna :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

Tak jak pisałam 4 zł to nie majątek ale dzis poszło 4 zł a następnym razem??