Blog: mila1988

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
mila1988

Cześć Ciocie, heart

mam już miesiąc :) czasami daję rodzicom nieźle popalić.. ale i tak kochają mnie bardzo, bardzo ♥ i ten miesiąc był niesamowity! Uczymy się siebie nawzajem.. i chyba coraz lepiej nam to wychodzi.

Kolki mnie dopadły, podają mi kropelki BOBOTIC (którymi próbuję pluć, ale nie potrafię..)  i już nie mam takich wzdęć  - wcześniej było mnie słychać w 2 pokoju.., podobno mam to po tacie cheeky.


Jak wyję czasami to mama mnie straszy, że "wyrzuci do psa" albo "zamieni na jakąś grzeczną dziewczynkę".. :) cool ale wiem, ze żartuje bo zaraz przytula, masuje, mizia i całuje..


Są dni, ze potrafię leżęć w huśtawce czy leżaczku godzinkę .. słucham sobie muzyki.. a są takie, ze wyję/drę się bez opaniętania i nic nie jest w stanie mnie uspokoić.. crying rodzice zachodzą w głowę dlaczego tak jest.. :> mamy nadzieje, że niedługo się wszystko unormuje..i będzie tylko lepiej!

W nocy generalnie ładnie śpię, budzę się jak kiszki zagrają marsza co 2-3h (czasami zdarza się 4..) ale niestety lubię noc i potrafię sobie zrobić godzinną przerwę w nocy.. - nie chcę od razu zasnąć tylko oglądam świat po ciemku i patrzymy sobie z mamą w oczka :) - rano czasami udaje mi się sterroryzować rodziców i wymusić żeby mnie mama zabrała do dużego łozka.. wtedy już nie przytula taty, tylko mnie devilangel.. i tak dosypiamy sobie do ok 9:00.

Uwielbiam się kąpać.. nawet największy krzyk i lament zostaje uspokojony gdy rodzice wsadzą mnie do ciepłej wody.. im jej więcej tym lepiej :)))) laugh!

Niestety zaliczyłem tydzień temu wizytę w szpitalu - jedna "niedobra" pani doktor przepisała mi czopki LUMINALUM po których się rozchorowałem.. całe szczęscie wszystko dobrze się skończyło!

Rosnę jak na drożdzach, mam 58cm :)  i ważę 3900g ! (urodziłęm się 55 i 3120g) - czyli dobrze mi na mamy cyculu! Noszę niektóre ubranka 62 (ah ta rozmiarówka!). Zużyłęm już ponad 200szt pieluszek i 6op. husteczek nawilżonych. :D

 

Pozdrawiamy razem z mamą wszystkie ciężaróweczki i mamusie małych szkrabów - szczególnie te którym trafił się taki łobuziak jak ja cool! :)

 


 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

fajnie opisane:) gratulacje dla Alexa na ten pierwszy miesiąc no i dużo zdrówka dla słodkiego przystojniaka!! całuski od cioci i małej koleżanki z klubu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
liliannka

ale duży chłopak kochana !! :)  mój 2 dni temu miał już 4.550 kg.. masakra hehe :D  Te kropelki bobotic też je mam, ale zaopatrzyłam sie tez w infacol z polecenia. Mój jasiek też nie może sobie nie raz pruknąc :) wczoraj podałam 2 razy i jak ręką odjąć :D ach jak te nasze skarby szybko rosnął !! :) Buziaki dla ciebie mamita i dla malucha ! :* 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Siema Stary! devil

Ja też czasami daję mojej mamie popalić,dobitnie zaznaczam swoją obecnosc :)  najbardziej lubie jak tuli mnie w ramionach ( czasami jej odpuszczam jak juz mocno na kregoslup narzeka;p ) ... co do kąpieli to ja tez lubie wodę, może jakiś mały wypadzik na basen?? :)

pozdro

Borys :)cool

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

Wielkiiii Chlop heart

Mam ten sam scenariusz wink