Blog: minka92

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
minka92
minka92

2012-12-10 13:35

|

Komentarze: 10

...

..szkoda że nie można w pełni cieszyć się macierzyństwem gdyż okropny ból piersi zakłóca nam spokój :( 

 

damy jakoś rade ... pozatym wszystko wporządku synek zdrowy :)) 

 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia2205

mnie tez okropnie bolaly ale Filip zaczął w pewnym momencie tyle jesc ze dolegliwosci jak reką odjął :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karoo933456

jaki śliczny :) gratulacje :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88

Słodziak :) Ale bym go wycałowała :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gocha1251

słodki jest:) 
Wiesz mnie tez tak piersi bolały dostalam nawalu pokarmu do tego ból brodawek masakra w oczach łzy jak ja karmilam;/ pomogl mi laktaor z aventu ktory mial nakladke masująca:) a bol brodawek minąl kiedy Malwinka zaczela chwytac sutka wraz z otoczka:) Pamietaj nie poddawaj sie karmienie piersia jest bardzo wazne:) Pozdrawiam Was i całuski dla synka:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

ale Ci zazdroszczę kochana , że masz już swojego skarba przy sobie !!! ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

chyba nie ma mamuśki, którąby nie bolały piersi na początku.. u mnie się to utrzymywało ok tygodnia.. z czego największy ból ok 2-3dni (rany, strupy na piersiach) - zaciskałam zęby, łzy leciały po policzkach i karmiłam! wiedziałąm, ze to dla NIEGO, dla jego dobra.. i juz prawie 3mce ciesze się karmieniem piersią.. nie poddawaj się Minka! Skoro masz pokarm (a to ostatnio niestety rzadko się zdarza) to przemęcz się dla Nikosia i zobaczysz z dnia na dzień bedzi coraz lepiej! Zbawienne jest Twoje własne mleko.. nie jakieś maści! wyciśnij sobie kilka kropel na wkładke laktacyjna i zrób okład :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

a synek śliczny - gratulacje!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90

Spokojnie po 4 dniach przejdzie :):*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa152

śliczniutki niuniek. Ciekawe czy mnie tez tak będzie bolało ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

Słodziutki ;)