Misia ślub? Ponimo tych wszystkich problemów organizacyjnych moje gratulacje. Orla ze szkoły pożycz

Orła? A co to za zwyczaj? A z perspektywyt czasu bedziesz sie ze wszystkiego smiała... tak jak ja z margarytek przypominajacych chryzantemy na czarnym samochodzie, ktorym jechalkismy do slubu

Kati ślub mam na sali. .. a musi być orzeł przy cywilnym. Normalnie w USC wisi a że "w plenerze" to trzeba załatwić

nie denerwuj się! spóbuj się uspokoić :) to będzie piękny dzień.

Czeka mnie jeszcze kłótnia z fryzjerem, płacz, zgrzytanie zębami; D jeszcze w post nie pije alko, nie jem słodyczy ani mięsa, więc czekolada i wino jako antydepresant odpada ;D 3 głębokie wydechy... co ma być to bedzie

Aaaa.. nie wiedziałam bo ja konkordatowa zona :-) Bedzie dobrze Misia.

Powodzenia, będzie dobrze:) grunt to żeby dobrze wyglądać i robic dobra mine do złej gry, improwizacja zawsze jest i przewaznie sie jakoś udaje;)

Misiaku, powodzenia! Ja sama tez ciezko wspominam czas orzed slubem a potem wszystko rozeszlo sie w pyl i wspaniale spedzilismy ten dzien. Czego i Tobie zycze..