Moja rodzina i znajomi wiedzieli, że staramy się o maleństwo. Kiedy w końcu nam się udało. Najbardziej ucieszyła się moja mama która przebywa w UK. Piszczała przez telefon jak nastolatki na widok J Biebera xD. Mój tato też się Bardzo ucieszył ale on nigdy nie był mistrzem w okazywaniu uczuć. Rodzice K byli w szoku ale powolutku dochodzi to do nich i sie cieszą. Moje przyjaciółki i kumple cieszyli się, ze będą ciociami i wujkami :) jeszcze nie spotkałam się z niemiłą reakcją

moje przyjaciołki bardzo się cieszą, ciągle chcą dotykać brzuszka, już sobie wyobrażam jakie będą wycieczki do nas do domku zeby maluszka zobaczyc ;)

Jestem sama mloda mama i u mnie jest tak ze znajomi w tym wieku po prostu ode mnie mowiac potocznie "odbili". Nie mozna juz poimprezowac poszalec itd i tak kontakty sie urywaja. Swoja droga nie rozumiem tego. Ja tak nie uwazam ze to zrujnowanie zycia. A te mlode mamy sa niekiedy bardziej oczytane i uswiadomione niz te starsze:)

U mnie w hiszpani to samo. tu średnia wieku rodzących kobiet wychodzi na 35 lat i więcej...lekarz powiedzial, że ciężarne kobiety poniżej 30 to raaaaaaaadkość. Koleżanki w pracy to samo ani myślą o zakładanniu rodziny. Nie mogą zrozumieć jak można sie zdecydowac na dziecko w tym wieku. A co mnie najbardziej denerwuje jak w przychodni na mnie dziewczynka mówią.