Blog: monia2600

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2600
monia2600

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

straszne...dzieci sa niewinne a cholerny świat jest pełen zła:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2600

Właśnie i to mnie przeraża.My rodzice nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego jak łatwym celem są Nasze maluchy dla psycholi,zboczeńców.Wystarczy chwila nieuwagi...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

zdaje sobie sprawe, ale tez nie mozna popadac w paranoje,

w kazdym razie u nas sie nie zdarza, zeby maly zostal na 5 sek. bez opieki- na razie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2600

Owszem ;) mam nadzieje,że jak syn podrośnie to będę o tym pamiętać.Bo różnie bywa...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

narazie nie spuscimy oka z dziecka a za kilka lat :/ przerażający jest teraz świat !!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Trzeba dzieci uczyc i uczulac od samego poczatku. ja pamietam jak nie raz, nie dwa ktos przychodzil do nas i pukal do drzwi, ze sasiad, ze znajomy ale ja bylam nauczona NIE otwierac drzwi jak nie bylo nikogo z doroslych w domu, albo jak np. ktores z rodzicow spalo. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2600

Nefri po Twoim komentarzu przypomniało mi się jak moi rodzice Nas zawsze uczulali.Gdy nikogo z dorosłych nie było w  domu nie miałam prawa otwierać drzwi.Do dziś pamiętam słowa moich rodziców na ten temat.I to prawda,że to zadanie rodziców.Moi wpajali mi i siostrze takie zachowania już od małego kiedy już co nieco rozumiałyśmy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

nefri dokladnie masz rację ! u mnie było identycznie nie otwierać nikomu nawet babci cioci wujkowi nie i koniec "my rodzice mamy klucze i sobie otworzymy " :) sa sprawy które od poczatku rodzice uczyli i zostaja w pamięci mocno wyryte :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

Kuzwa dzieczyny ja do tej pory tak mam. Teraz znowu jestem czujna jak sarna w lesie odkad syn ze mna w domu. Nie otwieram zadnym domokrazcom, reklamom, ankietom itp. Dzrwi zawsze zamkniete na klucz, nie ma spania przy nie zamknietych drzwiach. Nawet maz sie nauczyl sprawdzac przed spaniem odkad mieszkamy razem. Ja wychodze z zalozenia, ze strzezonego Pan Bog strzeze . A dzieci tez mozna nauczyc. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monia2600

Ja miałam wyryte i pamiętam do dziś.Podobnie jak u Ciebie ONA też nie mogłyśmy otwierać nawet rodzinie,nikomu.Na słodycze od nieznajmych to samo.Choć pokus było wiele.W głowie zawsze byly słowa Mamy i Taty ;)