Gdy dowiedzialam sie o ciazy ,bylam swiadoma wszystkiego. Przeczytalam 4 ksiazki na temat ciazy i macierzynstwa, przeczytalam chyba z 100 gazet dla przyszlych mamusi, mialam ogolne doswiadczenie wsrod takich maluchow bo wychowalam sie w duzej rodzinie , gdzie dzieci malych jest  jedenascioro ,widzialam wszystko ... W pierwszych miesiacach myslalam ze nie bedzie zle,ze mam doswiadczenie, ze wszystko wiem ,a teraz gdy za lada chwila pojawi sie moje pierwsze dziecko na swiecie,moj syn zdalam sobie sprawe ze tak naprawde nie wiem nic! Nie wiem jak kapac takie malenstwo ( chodz kilka razy kapalam taka kruszynke) ,jak przewijac( tez to robilam) nawet nie wiem jak dobierac ciuszki,nie wiem jakie ciuszki mam mu spakowac na wyjscie ze szpitala zeby go nie przegrzac ani zeby mu nie bylo zimno. A najglupsza rzecza jest,ze gdy kupowalam glupi podgrzewacz do mleka pani ktora mi go sprzedawala to mi wszystko pokazala wiedzialam w 100 % jak sie uzywa a taz? Teraz nie wiem ! Nie wiem,moze to przez ten stres ,zdenerwowanie spowodowane tym ze maly za bardzo sam nie chce wyjsc,do tego ma malo wod plodowych :( boje sie panicznie tego jaka beda matka,czy bede umiala dbac o niego , czy bede potrafila karmic go piersia ...dla wiekszosci was bedzie to wydawalo sie glupie co teraz napisalam,ale paniczny strach mnie oblecial bo jednak zostac matka to "praca" na cale zycie :(