wiem co czujesz. tu gdzie mieszkam zaczal sie 5 tydzien upalow zero deszczu czasem jak sie pojawia chmury to jestem szczesliwa. po domu chodze w staniku i majtach bo nie da rady inaczej. poce sie jak mops i biare  dwa razy dziennnie chlodniejszy prysznic zeby sie tylko splukac. juz tez mam tego powyzej uszu. lepiej dla nas jak by padalo bylby chlodek choc przez chwile.przez te upaly to kupilam sobie dwie sukienki bo w jeansach nozna sie zakisic na smierc. takze nie wesolo.pozdrawiam

Ja również Cię rozmumiem, ja sobie uruchamiam duży wentylator naprawdę jest lepiej...polecam

Oj rozumiem cie jak moze dokuczac upal juz w koncowce ciazy,ja jestem dopiero w pierwszym trymestrze ciazy ale upal tez mi doskwiera ciagle mi jest nie dobrzei slabo.Ale u nas dzisiaj ma zaczac padac deszcz na szczescie.A co do tego swedzenia to duzo sie smaruj bo mozesz dostac rozstepow.Pozdrawiam .

ach wercia co do rozstepow to juz za pozno mimo ze po kazdym kapaniu smarowalam sie balsamami nawilzajacymi itd. to i tak w ostatnim tygodniu wyszly mi na brzusiu :/  arania a od dzisiaj tez juz zaczelam chodzic po mieszkaniu w staniku i gatkach :D co do zakupu wentylatora to napewno to zrobie moze nawet jeszcze dzisiaj :) trzymajcie sie ciezaroweczki ;)

Witajcie, ja dopiero w 16tc ale upał i tak daje mi w kość! Coś strasznego, nie ma czym oddychać, poce się jak mysz. Już od dawna chodzę po domu w stroju...Wieczorem, muszę cała się opłukać letnią wodą bo nie wyrabiam. Eh, jak jest zimno to źle, jak ciepło też źle

Te upały to coś niemożliwego!

Zawsze jak myślałam "jak to będzie kiedy będę w ciąży" to marzyłam sobie że urodzę dzidziusia latem, bo to tak "fajnie bo można na spacerki od razu" itd itp. Ale teraz chyba cieszę się bardzo, że urodzę zimą- nie wyobrażam sobie, żebym miała teraz tak jak Ty np. być już przy końcu, kiedy jest o wiele ciężej niż na początku czy w połowie ciąży (tak mi się wydaje)..