U mnie szczepią. Oby gorączki nie było

U mnie tez szczepia w przychodni ale ja bym sie nie zgodzila. Poczekalabym az wyzrowieje i odczekala jeszcze kilka dni. Szczepienie nie zajac nie ucieknie

Nie wiem czy mozna, ale ja bym chyba poczekała az calkiem minie. U nas podstawa do szczepienia jest zdrowe dziecko więc katar mimo ze nie zalicza sie do choroby jednak wyklucza szczepienie. Tak mi się wydaje. lepiej poczekac te 3-4 dni i sie umówic tym bardziej że w organizmie moga byc jeszce jakies wirusy

Przecież w Polsce dziecko jest badane przed szczepieniem (no chyba że coś się zmieniło), więc jeśli po badaniu lekarz by stwierdził, że można szczepić to bym zaszczepila :)

Lekarz pewnie wyda zgodę na szczepienie bo w Polsce szczepią masowo ;) nie zaszczepiła bym. Szczepienie nie ucieknie a po co ryzykować?

PrY zablowanii organizm jest oslabiony... Jesli sie boisz zrob przed szczepieniem crp albo morfologie z rozmazem i wyjdzie czy jest wszystko ok... Ja ogolnie nigducnie szczepilam nawwt przy lekkim katarze zwlaszcza ta mmr odkladalam bo jest wd mnie najgorsza...ale tp juz zrpb jak uwazasz..alekarze wszystkiego nie przewidza niestety. Sa tylko ludzmi...