ojj to normalne Kuba też czasami tak płacze, często nie wiem co mój jest. Pewnie coś go boli bo innej moziwości nie ma. Jak płacz utrzymuje się długo i nic nie działa daje paracetamol w czopku zazwyczaj pomaga. Dzieci płacza głównie z głodu, pragnienia, zimna, zmęczenia lub bólu np. od ząbków. Wyeliminowuje wszystkie możliwości i jesli zostaje tylko mozliwość bólu to się nie zastanawiam tylko podaje czopek.  

Możliwe, że go coś bolało ale co? Na pewno nie brzuch, bo  kupki robi normlanie, na zęby za wcześnie. Chyba, że go te krostki francowate swędzą, bo się okazało, że ma skazę łojotokową i smaruję mu maścią z natybiotykiem..

Moja robi kupki a kolki od czasu do czasu ma, wtedy płacze a ja razem z nią.Ja na Mała jeszcze nie nakryzczałam ale Mojemu J. sie to zdarza i wtedy mu mówię, że ma jej tak nie mówić, bo jakby jej nie bolało to by nie płakała.Ale pewnie moja cierpliwośc tez kiedys wysiądzie:) Więc głowa do Góry mruuwka.Ale dzisiaj jest marudna chyba przez tę pogodę,

spokojnie nie tylko ty tak masz :/ zmeczenie robi swoje ...

ja tez krzyknelam na mala jak miala moze 5 miesiecy .. Ale jestesmy dobrymi mamami pamietaj . zmeczenie robi swoje . jutro bedzie lepiej