Przy pogaduchach w klubie padła prośba jednej z dziewczyn o pokazanie moich prac szydełkowych :) Nie lubie bezczynnie siedziec przed tv wiec zawsze cos dłubie. A wyszlo przez przypadek że babcia, mama siostra umiały szydełkowac, każda uczyła mnie robic ale nic tego nie wyszło .aż sama siadłam przed komputerem i z filmików , obrazków sie nauczyłam, wiadomo metodą prób i błędów,dużo prucia , wyrzuconych nici itp. teraz wieczorami tworze i sprawia mi to wiele radości i co ciekawe bardzo uspokaja.  Planów i próśb jest tyle a czasu ciagle za mało ;) najwiecej pomysow maja oczywiscie dzieci, ale bardzo doceniaja i uwielbiaja te zabawki .Wiele razy niektórzy  się podśmiewali że młoda osoba i takie hobby ale ja robie to co lubie :) wiec zostawiam pare z moich wyczynów :) pozdrawiam

Prezent dla szwagra :)

Breloczek do plecaczka

moj synek i jego przytulanka

No i moja córeczka z wymarzonym konikiem