Położna środowiskowa powiedziała nam że każda pozycja jest potrzebna od samego początku. Należy więc dziecko kłaść na zmianę na boczkach, na pleckach i na brzuszku. Z tym, że na brzuszku nie powinno się kłaść po jedzeniu. A nasz Ryś ciągle jest "po jedzeniu" więc pozycja brzuszkowa u nas kuleje niestety.

jezeli po jedzeniu odbilo mu sie mozesz spokojnie klasc go na plecach,jezeli nie to na boczek, aby uniknac splaszcenia glowki powinnas zmieniac pozycje,co do spania na brzuszku to moj synek nie lubil i nigdy na brzuchu nie spal ale sa tez dzieci ktore wlasnie brzuszku uwielbiaja spac, jednak ja bym torche poczekala wydaje mi sie ze jest jeszcze za malutki

Kladac dziecko w jednej pozycji ograniczasz je w pewnym stopniu. Zaleca sie kładzenie od samego początku w każdej pozycji.

NA boczku dobra jest pozycja zaraz po jedzeniu w lozeczku, na zas gdyby mu sie ulało, chyba o to chodziło położnej.

Trzeba raz na jeden boczek, raz na drugi aby głowka nie zniekształcała się, inne pozycje tez TRZEBA wykorzystywać.

Niech dziecko ma swobodę ruchu.

moja mala od poczatku spala na pleckach zwlaszcza w nocy bo co ja przewroce na bok to sie obroci w dzien ja klade na bok raz jeden raz drugi i obkladam pieluchami zeby sie nie obrocila:) niestety nasza mala juz sobie upodobala dawac glowke zawsze na prawa strone i teraz trzeba sie z nia meczyc...
kladz malego raz tak raz tak:) nic mu nie bedzie:)

Goga odwróć małej łóżeczko. Tydzień czasu i mała oduczy sie tego odruchu. Nasza tez obracala bardzo czesto w jedna strone i balismy sie zeby ni ebylo problemow z miesniami. Polozylismy ja odwrotnie w lozeczku. Tydzien czasu i poskutkowalo, bo co podeszlismy do lozeczka, to ona odwracala glowke w tą MAŁO Uczęszczaną stronę :)

Ja moją małą od samego początku kładłam na brzuszku.

Kurcze nie zastanawialam sie nawet nad tym :) kladlam mala raz na jeden boczek raz na drugi a raz na plecki i to od urodzenia. Na brzuszku spala tylko na mnie, nie kladlam jej tak samej spać. i tez jak byla mala bo teraz za nic nie zasnie na brzuszku a na boczku wtulona we mnie :)

Ja moje dziecko od samego poczatku wlacznie w szpitalem kladlam na pleckach. Jak mialo ulac to samo wiedziale aby przekrecic glowke i ulac na bok. Za to moja ciotka jak tylko przychodzila to odrazu komentarz ze na plecach i kladla mi dziecko na bok, za pol godzin sobie poszla i odrazu dziecko przekrecilam na plecki. Bardziej sie obawialam ze przekreci sie na brzuszek i ususi sie niz udlawi sie. W polsce czesto klada na bok dziecko a za granica na plecki. Spokojnie mozesz na plecy polozyc dziecko. Jak ma ulac to samo przekreci buzie na bok.

Ja od samego poczatku kladlam dziecko na pleckach wlacznie ze szpitalem. Na boczku kladzenie jets to tylko przyjete w polsce. Za granica na plecach. Nie wyobrazam sobie mojego dziecka pozostawienie do spania na bok. Jak przyszla ciotka to kladla na boczek bo wydawalo jej sie ze uleje jej sie i sie udusi. Mi sie wydaje ze dziecko z boku przekreci na brzuszek i sie udusi. Moja zawsze spala i lezala na plecach i jak miala ulac to przekrecila glowke na bok. Dopiero w 8 miesiacu sama zaczela sie przekrecach na bok czy na brzuszek.

Wczesniejwsza wypowiedz podobno nie zostala dodana przez admina a widze ze zostala zapisana. Sorkize prawie to samo napisalam.