Blog: narkoza

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

sie gdzies schować. Przed wszystkimi, przed wszystkim. 
Wyjśc dopiero po porodzie i udawać że moje życie wygląda nadal tak jak wyglądało kila m-cy temu.

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

tez mialam takie dni ... kazde wzniesienie wydawalo i sie gora nie do zdobycia ;))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Miałam podobnie w ciąży z Zuzą... Szczególnie kiedy cały blok huczał, że jednego dziecka nie odchowałam a już brzuch pod nosem. Jakby co najmniej mi ktoś te dzieci karmił i wychowywał. Po porodzie obowiązki wzięły górę. A teraz...teraz starszak zaczyna bunt dwulatka, próbujemy się odpieluchować, a Zuza się jakoś dziwnie denerwuje przy jedzeniu. Łatwo nie jest, ale jak odchowamy dzieci to pieprzniemy tym wszystkim w kąt i zaczniemy żyć pełnią życia! ot co.! Teraz życzę Ci siły!