Blog: narkoza

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

Czas mi się wlecze, ale gdy sobie pomyślę, że to już 30 tc to widać już koniec ;P

9 marca mam wizytę, więc zobaczę co tam u mojej księżniczki słychać.
Zastanawiałam się kiedy brac się za pranie ubranek, czy właśnie po tej wizycie, około 32 tc, czy dać sobie spokój i zrobić to po świętach, w okolicach 35-36 tc. Stwierdziłam, że może to już być za późno i lepiej miec wszystko szybciej.
Tak więc po wizycie biorę się za robotę.

Z wyprawki brakują mi tylko rzeczy dla mnie do szpitala. Musze to ogarnąć też najlepiej po marcowej wypłacie.

Mała sie coś obróciła. Ale nadal ma nogi na dole. Tak mi się wydaje, że jej główka jest pod moimi żebrami z prawej, nogi po przekątnej. O wiele bardziej znośne są kopniaki, już nie obrywam po pęchęrzu i w okolice "małej" :P  Coraz bardziej obawiam sie CC. Mało tego - już mi się śni to po nocach. O ile śpię.
Nigdy nie miałam problemu, który nazywa się bezsenność. Teraz jak się obudzę w nocy to nie śpię po kilka godzin... Cięzko tak, bo rano dzieciaki budzą i wstać musisz. A po 5h snu z przerwą nawet kawa nie stawia na nogi. Jedno dobre, że może się przyzwyczaję i będzie mi się lepiej w nocy wstawać jak już mała się urodzi.
Co do cesarki - przeraża mnie wizja opieki nad dziećmi z świeżą raną. Mój K. pewnie będzie miał kilka dni wolnego po porodzie, ale jednak. Słyszałam, że na początku nawet wstać samej ciężko. A ja z dnia na dzień coraz bardziej wątpię w to, że obróci się główką w dół. Ma coraz mniej miejsca. Z drugiej strony - całkiem miło byłoby wiedzieć kiedy urodzisz, mieć wyznaczoną datę Zwłaszcza, jak trzeba ogarnąć i gdzies posłać dwójkę dzieci :P

Myśleniem nad imieniem dla małej póki co się nie przejmuję. Dostanie imię jak ją zobaczę - tak samo jak było w przypadku młodszego syna.

Dzieci do mnie podchodzą, najpierw tulą mnie, potem tulą się do brzuszka.
Wczoraj nawet starszy syn podzielił się ze mną gumami, jedną dał mnie a drugą dla dzidzi :D Ciekawe jak zareagują kiedy już wrócę z nią ze szpitala. Myślałam o tym, żeby może kupić chłopakom jakieś drobiazgi i dac im po powrocie ze szpitala, że to niby prezent od małej. No i dla małej kupić coś co oni mogliby jej dać. Zobaczymy.

Myślałam, że uda mi się jeszcze przed porodem załatwić wizyte syna u kardiologa, mogłam dzwonić wcześniej, dziś dopiero mi sie przypomniało i dostaliśmy termin na 25 kwietnia ;/

Zaraz mamy koniec lutego, a ja nadal czekam na 3 pity.... Już spokojnie mogłabym mieć wszystko rozliczone, kto wie - może nawet już miałabym kasę a tak to dupa... Wy już rozliczone ?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito

Ja rozliczona, zwrot przyszedł mi dwa dni po wysłaniu PITa. Fajnie, że będziesz miała księżkiczkę, moja na chwilę obecną jest w marzeniach :) Za pranie ubranek też bym się zabrała po wizycie, to chyba taki ostatni moment kiedy zrobisz to na spokojnie. Mój drugi syn obrócił się po 30 tc., więc maleńka ma jeszcze czas, nie przerażaj się wizją cesarki. Ja myśląc o 3 ciąży najbardziej boję się połogu, mój drugi połóg był gorszy od porodu a ponoć każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego. Pozdrawiamy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681

Spokojnie wszystko ogarniesz :) Tylko nie ma co się przemęczać. Co do snu to wpółczuję. Powodzenia Będzie Dobrze :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Po 30 tc ? Miło czytać, więc nie ma co tracić nadziei... :)
U mnie drugi poród i połóg był o niebo lepszy. Licze na to, że gdybym miałam jednak rodzić sn to tym razem prawie wcale tego nie odczuję :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Nie przemęczam się. Byłam chyba za bardzo przyzwyczajona do mega aktywnego życia. Teraz przeważnie siedze i się nudzę, a dzieci ogarnięte, chata posprzątana :D
Tylko jak tak siedzę to potem wstać nie mogę, plecy mnie bardzo bolą :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Zacznij w 32tyg. Ja mam taki zamiar w poprzedniej ciazy czekalam wlasnie t Do 36tyg i jeden dzien przed planowanym pakowaniem sie trafilam do szpitala :] Co do cc. Mialam i nie jest latwo ale nie ma tragedii. Duzo daje nastawienie psychiczne jak wiesz ze musisz wstac robic rozne rzeczy to rozchodzisz sie i bedzie ci latwo. Ja 4dni po cc zapiepszalam po korytarzu (do syna nie przynosili mi go musialam sama chodzic) 5dni po cc biegalam po schodach.. tez na oddzial do syna. Powod do chodzenia i do normlanego funkcjonowanie mialam ogromny-syn w drugiej czesci szpitala. Takze spoko dasz rade;):D a moze sje obroci.....;]
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majka1987gno
Też jeszcze czekam na pity... :-( A co do małej jeszcze ma czas... Misia fikla w 32 tc.. No bolało więc pamiętam ;-) I też wolałabym uniknąć cc ;-) a to nigdy nic nie wiadomo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Ja tez czekam na pit ;( ja prałam kolo 30 tyg i bardzo dobrze bo później byłam w szpitalu musiała leżeć itd wiec leżeć w szpitalu dziękował bogu ze jednak zabrałam się za t9 wcześniej , a cc się jie obawiaj ja po tyg juz podłogi mylą kurze ścieralam i na zakupy poszłam wiec życzę Ci żebyś reż tak dobrze to zniosła ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88

To już 30 tcsurprise w szoku jestem...

Mój Olek obrócił się główką w dól 34 tc albo 36 tc (nie pamiętam już dokładnie).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Zleciała mi strasznie szybko Twoja ciąża :-). raz dwa i księżniczka będzie z Wami