Blog: narkoza

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
narkoza

2016-05-31 07:32

|

Komentarze: 10

jest ok ;]

Dzieci jeszcze śpią, matka dziś wstała o 6.30, w planach miałam dużo nauki, ale nie tak z rana, muszę się najpierw dobudzić :P Więc może coś naskrobię :P

Lili 23 maja skończyła miesiąc. Czas tak szybko leci, aż żal. Żal mi, że ona nigdy już nie będzie taka malutka jak teraz.
Jest grzeczna jak aniołek, takich jak ona to mogłabym mieć jeszcze z trójkę :P
 



Cały zeszły tydzień byliśmy u mojej mamy na wsi. Jestem opalona tak, że aż mi skóra z ramion schodzi. Chłopaki się wybiegali za wszystkie czasy :)
Fajnie było, bardzo miło. Mnie nawet cieszyło to, że wieczorem mogłyśmy sobie z mamą posiedzieć na dworze, że mogłam jej podlać kwiatki, że mogłam zajrzeć do ogrodu babci :)
Uwielbiam :)
 

Dostaliśmy już becikowe, w niedzielę z niego wydałam całe 250 zł na siebie. Pokupowałam sobie po taniości kilka rzeczy do ubrania. Miła odmiana, nie mogłam sobie na to pozwolić chyba 2 lata.... 
Z kasą już się układa, najpierw zwtor pitu, potem becikowe, teraz ma przyjść 500+. Dodatkowo mają nam wyrównać rodzinne za Lilkę na koniec miesiąca. Jest fajnie. Zaraz człowiek spokojnieszy. Widzę, że atmosfera w moim domu też luźniejsza. Nie kłócimy się tak, ja nie jestem aż tak nerwowa. Czyli wszystko przez kasę, człowiek się martwi jak sobie poradzić i to wszystko niestety odbijało się na rodzinie.

Chcemy jechac z dzieciakami w niedzielę do zoo, lub do fokarium - zobaczymy jeszcze. No i musi być ładna pogoda. Tak długo się już wybieramy. Już w zeszłym roku chcieliśmy jechać, ale zawsze funduszy brak. Teraz musimy choć po części nadrobić.

Wczoraj byłam pierwszy raz sama z trójką na spacerze. Tzn. była ze mną moja mama i jedno szczęście. Jeszcze chyba nie czas. Mimo dostawki do gondoli młodszy uciekał, zbierałby wszystko po drodze. W sklepie zostawał, no masakra jakaś. Nie wiem jak go nauczyć tego, żeby ładnie stał i nigdzie nie uciekał. Dodatkowo tak krzyczał jak mu czegoś nie pozwoliłam, że aż się ludzie gapili. W domu aż tak się nie zachowuje.
Za to starszy grzeczny, ale osmarkany. Ja zresztą też :P

I to chyba wszystko co mam na dziś do napisania, miłego dnia mamuśki :)


 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Sliczna dziewuszkasmiley Super, ze wszystk osię układa. TYlko tak dalej, a za Twoja nauke mocno trzymam kciuki. Dasz rade bo kto jak nie Ty!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin
Piękna córeczka :-) podziwiam Ciebie. Trojka dzieci, do tego szkoła. Skąd Ty czerpiesz tyle energii? :-P Dobrze, że wszystko Wam się układa. Czasem trzeba sobie coś kupić. Mi niestety zawsze dla siebie jest żal. A dostajesz wyrównanie do 1000 z zusu, z macierzyńskiego, bo jeśli dobrze pamiętam to pracowalas. Odpocznijcie sobie trochę teraz finansowo. Dobrze, że są te dodatki przynajmniej można wyjść na prostą.:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Ja tez zawsze na siebie żałowałam. Ale ostatnio dostałam od mojego K. opierdziel za to. Zabrał mnie na zakupy i naprawdę cieszył się tak jak ja po nich  :)
Tak, dostanę 1000 zł macierzyńskiego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Jaka sliczna ta Twoja księżniczka :) :) Ciesze się, że w końcu się układa :) Miło czytac takie wpisy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Narkoza... Wiesz czytam i w sumie jak bym czytała o sobie. :P Już nie długo będzie  3 jak u was . Zawsze mi żal coś sobie kupić i mój mąz wciąż mnie za to opiernicza... Też mam szkołę i mysle nad podejściem do matury... To już za rok.  A z kasą też podbnie gdyby własnie nie te dodatki jak i u was było by krucho bo po wypadku mamy mocnoo naciągniety budżet na ( -) ale dzięki tym pieniążkom jakoś ciągniemy. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Ah no, zapomniałam napisać Lilusia śliczna... :* Szkoda że moje dwie królewny nie były i nie są takie grzeczne :P może trzecia dzidzia da odsapnąć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
Boziu jaka słodka :) Prześliczna Lili :) Ja tez się zawsze zastanawiam skąd Ty masz tyle energii? :) Fajne są takie pozytywne wpisy , cieszę się ze się układa Wam :) My chcemy zabrać Hanie w sobotę do zoo, ale wolę nie planować, bo zwykle jest tak, ze im fajniejsze plany tym coś poważniejszego sie dzieje :P My jesteśmy zasmarkane cały maj, ale małej leje się z nosa na dworze , a ja codziennie od początku ciąży mam zatkany nos, za to wokoło nas same anginy. Pozdrawiamy :*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Nie lubię marnowac czasu dziewczyny ;) Jestem wszędzie, robię kilka rzeczy na raz. Najchętniej poszłabym już do pracy, ale nie na długo - powiedzmy, na 12 h tygodniowo. Po tej szkole mam zamiar robić kolejny kierunek. Lubię. :)
Chociaz bywaja dni kiedy jestem mega zmęczona tym wszystkim, domem, dziećmi, mężem... życiem.... ale na szczęscie przechodzi ;)
Bardzo się cieszę, że w końcu mogłam trochę zabać o siebie. To mnie jeszcze bardziej podkręca. Chcę wychodzić do ludzi, bo przeciez już nie wyglądam jak ściera :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Słodziutka ;) dobrze że sie z kasa układa i fakt czas za szybko leci ... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Fajnie, że inwestujesz w siebie i nie mam tu na myśli tylko kilku rzeczy za 250zł, a to, że dbasz o swoje szczęście. O to aby i w głowie coś było i w duszy i w sercu. Tak ciężko to pogodzić, a Tobie się udaje. Gratuluję!
Pisząc, że Lilka śliczna, powtórzę się enty raz, no ale taka prawda. :)
I zazdroszę czasu spędzonego na wsi. Też bym chciała...