gratuluje:):) ja mam kotki w domku ale nie mam toksoplazmozy:) pozdrawiam

ja nie pamiętam dokładnie, ale te wyniki dodatnie z tokso mogą nie oznaczać niczego złego. gdzieś czytałam, że najgorzej, jak się zarazi kobieta tokso w trakcie ciąży, a jak się ją miało wcześniej, to nie ma paniki. ale nie jestem pewna, doczytaj sobie gdzieś w necie.

 

gratuluję małej fasolki :)

gratuluje bobo :D

binusiowa tokso nie tylko mozna zarazic sie od kotkow, przede wszystkim od surowego miesa. tzn robimy mielone i lizemy surowe mieso w celu sprawdzenia czy slone czy doprawic :D

a to co pisze emka to prawda. niestety nie orientuje sie jak to jest jak sie ma dodatni, bo nie mam ale bez paniki ":D

PROPONUJE POSZUKAC W NECIE NA STEPNYM RAZEM,,,,,O TO LINK:

http://40tygodni.pl/Category/004/2,5630,Toksoplazmoza_w_ciazy.html

Ja nie mam pojecia o tym ale zycze powodzenia oby wszystko bylo dobrze - trzymam za was kciuki :)

Nawet jesli wykryja tokso , to napewno beda cie leczyc , gdzies czytalam ze dziecko tez jest pozniej leczone przez okres 1 roku po urodzeniu . Duzo na ten temat czytalam , bo tesciowa ma 5 kotow i tez sie troche balam .

SPOKOJNIE JA PRZESZŁAM KIEDYS BEZOBJAWOWO TOXO I DOPIERO PRZED CIĄŻĄ Z CÓRCIĄ ROBIŁAM WYNICZKI I WTEDY WYSZŁO ŻE WŁASNIE KIEDYŚ PRZECHOROWAŁAM... TAK SAMO JAK WIRUS CYTOMEGALII TEŻ GDZIEŚ SIĘ PRZYPAŁETAŁ I TEŻ NIE WIEM KIEDY ALE ODPORNOŚĆ NA CAŁE ŻYCIE:) JEST TO LEPSZE BO WTEDY NIC NIE GROZI DZIDZI A ORGANIZM MATKI JEST JUŻ UODPORNIONY NATOMIAST NIE PAMIĘTAM WYNICZKÓW. nAPRAWDĘ GORZEJ JEST GDY WYNIK WYCHODZI ŻE CIĘŻARNA NIGDY STYCZNOŚCI NIE MIAŁA... WTEDY W CIĄŻY BARDZO TRZEBA UWAŻAĆ.GRATULACJE ZAFASOLKOWANIA:))))

witaj:* Chciala bym Cie jakos pocieszyc.. moze tym, ze jszcze nie masz wyników awidności. a jezeli wyjdzie ona wysoka, bedzie oznaczało to, ze przeszłaś tokso przed ciążą. i w takim wypadku ani Tobie, ani dziecku nic nie grozi.

Ja niestety zaraziłam sie tym świństwem podczas ciąży. zrobiłam te badania tak poprastu rutynowo. Wyszło, ze mam za wysokie IGg i IgM. od razu udałam sie do szpitala chorób zakaźnych- tam zrobili mi ponowne badania ( w tym również na awidność która wyszła bardzo niska:(  ) obecnie jestem w 39 tc. juzniedługo moje maleństo sie urodzi. lekarze twierdza, ze wszystko jest w porzadku i synek jest zdrowy. ale ja bede pewna dopiero wtedy gdy go wreszcie zobacze:]

dodam jeszcze, ze przyjmuje od 18tc(od wtedy sie dowiedziałąm, ze mam tokso) antybiotyk- ROVAMYCYNE.

Jeżeli masz jakies pytania to pisz śmiało. z chęcia odpisze:) i daj znac jaka wyszła Tobie ta awidność. pozdrawiam!! Trzymaj sie ciepło:*

Witam wszystkich.

Na cale szczescie moje obawy skonczyly sie tylko na niepotrzebnym strachu.po zrobieniu 2 badan na awidnosc i wizycie w szpitalu zakaznym  w Poznaniu  wyniki sa dobre.Toksoplazmoze przeszlam przed ciaza i teraz moje malenstwo jest na nia odporne.

Dziekuje wszystkim za wsparcie i pozdrawiam.