zdecydowanie warto, ja sama teraz się rozglądam za dobrym nawilżaczem, pożyczyłam od mojej mamy nawilżacz i w końcu nie zapychał mi się nos w nocy i nie mam podrażnionego gardła.

warto :) ja zakupiłam ostatnio nawilzacz powietrza w ksztalcie smoka:) ma 3,8l pojemnosci i starcza na kilkanascie godzin. Bardzo przyjemnie sie oddycha i jest cichy :)

Baaardzo warto, tylko pamietaj zeby nie byl najtanszy, ale dobry. Wazne zeby mial dobre filtry. Jak zaczyna pozostawiac bialy osad wymien filtr.
My uzywamy wody z dzbanka Brita i nie ma wcale osadu. Natomiast komfort niesamowity. Zero suchego nosa, oddycha sie wspaniale! Przy dziecku mysle, ze jest niezbedny.

Ja mam taki http://allegro.pl/nawilzacz-powietrza-hb-uh-1020-ionic-gw24-warszawa-i2122382234.html i jestem zadowolona :) Fajne powietrze, dużo lepiej się oddycha, jest cichutki, fajnie wygląda :)mogę polecić :)

dyciu a powiedź mi jak go się uzywa ,chodzi mi o to ile godzin przed snem trzeba go uruchomić. chyba kupie ten co ty masz ,głównie chodzi mi a małą żeby jej się lepiej w nocy spało.

To zależy jaką wilgotnosc w pomieszczeniu chcesz mieć. U nas bez nawilżacza jest ok 30%, wieczorem wlączamy na ok 2-3godziny, żeby doszło do ok 50% i wyłączamy. Całą noc spi się bardzo dobrze, nie wysycha w nosku i gardło nie jest podrażnione :) Czasem jak mąż wstaje do pracy, a ja jeszcze spie to mi odpali i sobie chodzi :) ogólnie polecam :P
My kupiliśmy też ze względu na Mała, ale uzywamy juz teraz :)

a skąd wiesz jaką masz wilgotność w pomieszczeniu ? jestem jakiś miernik wilgotności ?

Dokladnie tak, na przednim panelu jest :)

ooo no to super ;) właśnie zakupiłam ten nawilżacz ;) dzięki za pomoc w wyborze bo nie wiedziałam jaki wybrać. może dzięki temu przestane mieć wieczny katar ,coś mi się wydaje że przez to suche powietrze mam taki problem ze spaniem i oddychaniem w nocy. fajnie że jest taki miernik wilgotności jaki jest w pomieszczeniu . jeszcze raz dziękuje za pomoc :).

Nie ma za co. Napewno pomoze, moj mąż zawsze sie budzil z podraznionym gardlem i katarem i to głównie jego pomysłem był zakup nawilżacza, Niunia niedlugo bedzie wiec tym bardziej bedzie potrzebny.Ja nie mialam az takich problemow jak mąż, ale odkąd go używamy duzo lepiej mi się spi :)