Blog: netula

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
netula
netula

wyszłam na sekundę z pokoju, żeby wynieść aspirator do nosa, bo małemu giluchy odciągałam, wracam, a tam mój roczny szkrab siedzi sobie na ławie na samym brzegu...jakby nigdy nic...aż mi się słabo zrobiło.  Wczesniej nawet nie próbował się tam wdrapywać, a tu proszę.

 

Jeszcze, jak sobie pomyślę, że to początki jego akrobacji...ehwink

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

to jest początek wyczynów .Moja kuzynka kiedyś zostawiła na chwilę synka ( miał wtedy 1,5roku) wraca a on tańczy na ławie ze szklanym blatem, o malo co na zawał nie zeszla :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

to samo miałam pare dni temu, wyszłam na chwile, wracam a Milka siedzi na skraju narożnika tyłem, na chwile serce mi staneło heh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Miałam to samo normalnie jak widziałam że moja na krzesło wlazła to aż grunt pod nogami mi się obsypywał zawał murowany ale to jeszcze nic to dopiero początki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
ostatnio siedze na dywanie, za mna kanapa. Maly siedzi,gada sobie,piszczy. Obracam sie,a on siedzh na kanapie ! Kiedy on sie nauczyl tam wchodzic ja sie pytam :-P