« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineeeczka
paulineeeczka

2011-07-01 22:08

|

Niemowlęta

nie chce lezec na brzuszku...

Moja corka ma prawie 3 miesiace i gdy lezy na brzuszku nie podnosi glowki.... wydaje mi sie ze poprostu jest leniwa i jej sie nie chce bo gdy ja trzymam prosto na rekach glowke trzyma sztywno i wogole bardzo sie prostuje wszystko chce widziec.... Od kilku dni gdy odwroce ja na brzuszek jest wielki placz i histeria... czy ktoras z Was byla w podobnej sytuacji??? Z tego co czytalam to kazde dziecko powinno opanowac ta pozycje... nie wiem dlaczego moje dziecko ostatnio tak reaguje..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Nie przejmuj się tym. Mój Filip od urodzenia nienawidził leżeć na brzuszku. Jak tylko go tak kładłam to był jeden wielki krzyk! I trwało to bardzo długo, dopiero jakieś półtora miesiąca temu polubił tą pozycję i teraz ciężko mu nawet przebrać pieluchę bo jak go tylko położę na plecach to w sekundę jest już na brzuszku!! :) Teraz to jego ulubiona pozycja:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

hej, u nas bylo to samo, strasznie mnie to stresowało, ciągle o tym myślalam, mała tego nie znosiła, polezala chwilę i zaraz sie denerwowała, główkę podnosiła bardzo bardzo słabo, w zasadzie to chyba w ogóle

jak miała 4 m-ce i leżała na pleckach to chwytana za rączki w ogóle nie chciała się siłować, a jeśli już raczyła się podciągac to głowa wisiała z tyłu

dostałam skierowanie na rehabilitację i już od drugiej wizyty u rehabilitantki dziecko błyskawicznie podnosiło główkę podciągane do pozycji siedzącej, rehabilitacja trwala miesiąc, takie tam niegroźne delikatne ćwiczonka, małej się podobały i bardzo szybko było widac efekty, poznala swoje ciało, nauczyła się przekręcać na boczki, na plecki, brzuszek i jak miała jakieś 6 m-cy to już całymi dniami się tak przewalala na kocu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

tą rehabilitacją nie chce cię stresować, u nas akurat była potrzebna, ale może u Was jest tak jak pisze kingag85, ze malej się po prostu nie chce, jedno jest pewne, jak krzyczy to jej do tego nie zmuszaj, lepiej kłaść częściej na kilka sekund, poźniej kilka minut niż położyć i patrzeć jak sie denerwuje, mała stopniowo się przyzwyczai, a może kładziesz po jedzeniu a ona tego nie lubi?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

u nas pomógł jasiek :) kładłam małego na podusi i było mu łatwiej trzymać główkę... w ten sposób Kornel polubił leżenie na brzuszku :) po kilku dniach jasiek zniknął, a mały nawet tego nie zauważył ;) może i u Was poskutkuje:) dodam , że nasza pediatra chciała nas wysłac na rehabilitację, a jak przyszliśmy do kontroli po 10 dniach to była zaskoczona :) w mojej galerii jest fotka jak mały leży na podusi uśmiechnięty ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineeeczka

zawsze staram sie klasc ja 1.5-2h po jedzeniu. Ogolnie to ona przewraca sie juz na boczek sama i gdy poloze ja na poduszke to probuje sie podnosic... tylko martwi mnie to ze tak bardzo nie lubi byc na brzuszku....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mandarynkowa

Moja córcia mimo, że główkę od początku jakoś ładnie trzymała, to też nie lubiła,leżeć na brzuszku...nawet nie starała się wysilać żeby podnosić główkę do góry. ale to minęło, nie pamiętam dokładnie kiedy, ale odkąd umie się przekręcać to co chwilę leży na brzuszku, czasami jeszcze się pozłości jak już się zmęczy ale myślę, że i tak uwielbia tą pozycję. W końcu widzi już wszystkie zabawki.; )). Myślę, że to kwestia czasu .;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineeeczka

sprobuje tez z tym jaskiem moze poskutkuje...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

no wlaśnie, jasiek! na rehabilitacji kazali mi podkładac małej waleczek z małego ręcznika, ja miałam poduszkę rogal i czasem też na tą poduszkę ją kładłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja

kładłam go na nim kilka razy dziennie tzn. przed każdym karmieniem efekty były bardzo szybko :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

Wlasnie przeszlam to samo...nie przejmuj sie,kazde dziecko rozwija sie na swoj sposob i w swoim czasie nie znaczy ze kazde dokladnie w wieku 3 m-cy podniesie glowke
to tak jak z brzuchami w ciazy-kazdy jest inny i ze wszystkim na tym swiecie
Moj synek dokladnie tak jak Twoja corka nie chcial lezec na brzuszku i dalej jak go klade to nie bardzo mu sie podoba a w pionie ladnie trzymal glowke sam,nagle ktoregos dnia sam ja podniosl,dziwne bo lubi sie przekrecac na brzuszek,bo wlasnie zaczyna ale jak go kade to nie bardzo
Nie ma czym sie przejmowac,kladz corcie na chwilke przed np kazdym jedzeniem a jak zaczyna plakac to szybciutko na plecki i mow do niej smiej sie a napewno jej troszke przejdzie i zacznie podnosic glowke...nie dziw sie jej to dla niej nie za wygodna pozycja i do tego ciezkie cwiczenie fizyczne,wiec po troszeczku