« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92

2015-04-22 10:27

|

Pozostałe

nie na temat. jazda autem po długiej przerwie. wszystko od początku?

A dokładniej chodzi mi o to.. prawko zdalam dosyc dawno bo w grudniu 2012. Potem jezdzilam troche moze z 5 razy w 2013. I od tamtej pory ani razu. Teraz kupujemy auto bo trafila sie super okazja. A ja z jednej strony sie ciesze a z drugiej jestem przerazona.. zapomnial wiekszosc rzeczy tych teoretycznych jak i praktycznych z jazdy samochodem.
czy ktoras z was tez po dlugiej przerwie usiadla za kierownice? Jak sobie poradzilyscie..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Moze pojezdzij z kims innymm niech maz , brat itp usiadzie obok i pomaga w razie czego ;) albo kup sobie ze 2-3 godziny jazdy doszkalajacej w WORDZie .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

anita mnie nie przrbijesz, nie jezdzilam 9 lat !!! id zdania prawka w 2005 siedzialam za kierownica 3 razy. W koncu powiedzialam dosc, przy dziecku bez auta czulam sie totalnie ograniczona. kupilam sobie auto w styczniu, sama wiec odszedl stres ze rozwale czyjes. wzielam 5 lekcji u instruktora i powiedzialam sobie ze musze i juz. na poczatku jezdzilam tylko do tesciow, prosta trasa. minely 4 msc a ja smigam jakbym jezdzila bez przerwy. tylko wazne jest zebys jezdzila mega czesto, najlepiej codziennie jak juz zaczniesz, zeby sie oswoic i rozjezdzic. powodzenia. ps. przyczep sobie naklejke z lisciem, mi na poczatku dodawala pewnosci

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

No troche mi lepiej:]

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Ja usiadłam po jakiś 3 latach przerwy bałam się jeździć parkować to już masakra też się bałam,ale za każdym razem było lepiej teraz już wszędzie wjadę:)
Aaaa nie potrafię w koperte zaparkować :D