Mam jeden. Pofarbować na blond a potem zafarbować to innym (ja wybrałam jakiś rudy). Bardzo ciężko pozbyć się czarnego, właściwie do póki Ci nie odrosną i nie zetniesz czarnych, żadna farba nie wyjdzie Ci na nich tak jak powinna. Mój fryzjer jeszcze długo po przefarbowaniu (po kilku latach, jak już prawie całkiem odrosły) widział, że na końcach miałam kiedyś czarny.

mam ten sam problem. Naturalne włosy ma jasny blond zafarbowane na czarno. Tylko że ja się uwzięłam i od kilku miesięcy chodzę z odrostami a jak będą jeszcze większe to zetnę włosy na krótko. Tym bardziej że na razie i tak nie mogę ich farbowac. A poza tym tak silne rozjaśnianie strasznie niszczy włosy...także ja wolę pocierpiec trochę z odrostami:P

Zeby nie zniszczyc wlosow musisz zdjac kolor u fryzjera a potem ufarbowac.

Tylko dekololaryzacja, sciagniecie czarnego i nalozenie nowej farby, zniszczy ci to wlosy i tak, chodz teraz jest jakas nowa metoda, wyplukiwania starego kooru ktora ponoc az tak nie niszczy

Też zrobiłam tę głupotę... zafarbowałam swoje jasne włosy na czarno, a potem jak co chwile miałam odrosty i musiałam ciągle farbować to było uciążliwe... Od ale od 9 miesięcy odkad zaszłam w ciaze to chodze z odrostami i sciełam włosy i już wychodze na prostą. A wcześniej zeby rozjaśnic z czarnego do brązowego ściągałam farbe. Aby nie niszczyc włosów sciaganiem mozesz zastosowac taki preparat bez amoniaku.

ja wyszłam z czarnego tylko i wyłącznie dzięki dekoloryzatorowi. po nim póbuj farbować na brąz ale nie wiem czy Ci nie wyjdzie rudy. ciężko zejść ogolnie. ja schodzę do blondu z czarnego już od roku prawie ;)

miałam ten sam problem ostatnio, ponieważ najpierw miałam ochote na czarny a potem zaczelam tego okropnie zalować.;D długo się z nim męczyłam szczerze mowiac nim wpadlismy na pomysl jak sie go pozbyc skutecznie. Proponuje wybrac sie do fryzjera, tak jak ja to zrobilam i zrobic sobie jasny balejaz, z ktorego latwo potem przejsc do blondu, jestem tego przykladem ;)

Ja tez mialam kiedys czarne wlosy tyle ze swoje naturalne mam ciemne i jak nie farbowalam to nie bylo widac wielkiej roznicy. Najlepszy sposob to sciagniecie koloru ,bo przez farbowanie na inny watpie ze Ci zejdzie, tylko sobie wlosy zniszczysz.

Ja swoje naturalne mam bardzo ciemne, kiedys robilam sobie pasemka u fryzjerki. Utleniaczem mi robila i od razu byl blond, tak ze jak chcesz miec szybko inny kolor, to chyba tylko tak, ale wlosy po kilku takich farbowaniach mialam koszmarne ;/ dlatego teraz robie farba zeby troche odżyly :)

Ty masz na tyle dobrze, ze swoj naturalny masz blond, wiec jak zrobisz cale wlosy utleniaczem, to pozniej bedzie juz ok, bo roznicy nie bedzie widac, tak jak u mnie :) tylko nie wiem jak beda wygladaly po pierwszym utlenianiu, czy nie wyjdzie rudy.. ale o to zapytaj juz fryzjerke :)

A jak chcesz stopniowo i zeby wlosow nie zniszczyc, to zrob tak jak dziewczyny mowia :)

nie łatwo jest ściągnąć czarny kolor. Najlepiej iść do fryzjera i ściągnąć ten kolor odpowiednimi środkami. Można to też zrobić rozjaśniaczem ale wtedy włosy mogą się bardziej zniszczyć. Jeżeli chciałaś to zrobić sama rozjaśniaczem to zmyj go wtedy gdy troszkę sie włosy rozjaśnia, nie czekaj az beda bardzo jasne bo sie włosy 'popalą'(czyli około 15- 20min) i później nałóż ten brąz. aha zwróć uwagę ile procentowy masz utleniacz jeżeli jet to 12 procent to dolej do niego troszkę wody aby go rozcieńczyć do 9 procent( czyli wlej tak na oko tego utleniacza 3/4 do farby resztę możesz wyrzucić i dolej do tej farby 1/4 wody) mam nadzieje ze mnie zrozumiałaś. Ale na twoim miejscu wolała bym sie wybrać do fryzjera aby nie zniszczyć tak bardzo włosów :) I jeżeli długo farbowałaś włosy na czarno to możesz nie mieć od razu takiego efektu jakbyś chciała :)