Ja na Twoim miejscu na pewno bym jutro nie poszła na zabieg. Ja miałam podobną sytuację w pierwszej ciąży,, niestety rzeczywiście dzieciątko przestało się rozwijać ale od pierwszego niepokojącego usg do zabiegu zeszło prawie 3 tygodnie. W tym czasie miałam robione kilka razy usg żeby sprawdzić czy naprawdę jest źle. Poczekaj jeszcze trochę i sprawdź to jeszcze raz :) Wierzę że będzie dobrze :)

Ja również znam przykład podobny do Twojego i uwierz , nie ma co pochopnie działać , skonsultuj to z innymi lekarzami a jeśli i oni to potwierdzą to odczekaj kilka tyg i znowu skontroluj sytuację. Dziewczyna z mego miasteczka miała podobnie jak ty a dziś jej synek ma juz ponad 6 lat także głowa do góry !!! Osobiście uważam że organizm kobiety jest tak skonstruowany , że jakby zarodek nie miał szans na tak wczesnym etapie ,to twój organizm sam by go wydalił.

Idz do innego lekarza. Ja tez około 5 tygodnia ciązy miałam plamienia zrobiono mi usg transwaginalne lekarza powiedział, że to może byc ciąża bardzo wczesna bo jeszcze nic nie widać ale potwierdził ciążę. Najważniejsze to nie opierać się na jednej opinii lekarza. Trzymam za Ciebie kciuki ..

hej bardzo mi przyrko ja tez tak mialam jak Ty identyczna sytuacja i nic nie mogłam zrobic :(plamienia mialam tez bardzo slabe od razu skierowanie do szpitala tam polezalam 2 dni i niestety poronilam :(

Ja tak miałam.. w 7tc zaczęłam krwawić (obfitą, czerwoną krwią) i lekarz tez mówił, że nic z tego nie będzie.. dostałam duphaston i leżałam do 16tc.. a dzisiaj mój Synek skończył 9 tygodni. Idź do innego lekarza, może spróbuj USG 3D.. nie poddawaj się jeszcze! Wiem, że to trudne, ale postaraj się nie denerwować, to na pewno Wam nie pomoże!

byłam dzisiaj w przychodni i tam przyjeżdża lekarz z bydgoszczy zrobił mi usg i z dzidzia jest wszystko w porządku z usg wychodzi ze jest 6,6 tydzien i co najważniejsze serduszko bije :)) Gdybym was nie posłuchała , i posłuchała tej su**ki z szpitala usunęli by mi dzisiaj zdrowe dziecko . a dostałam dwie recepty leków i na wizytę 11 kwietnia > Płakać mi się chce ze szczęśćia

Super ;) Cieszę się twoim szcześciem. A ci lekarze to nie wiem po co oni żyją, skoro więcej szkody z nich niż pożytku. Brak słów, usuneli by ci rozwijającą się fasolkę, strach myśleć. trzymajcie się zdrowo ;)

Super...wiedziałam, że będzie dobrze ;D