Napewno zaglądnę Niejestembananem dla Was dziewczyny.

Z pewnością będe zagladać :) Miałam wlasnie dziś do Ciebie pisać jak tam ale niestety nie ma takiej opcji jeżeli nie mam Cię w znajomych

się poryczałam ;( będę zaglądać :) trzymajcie się

Ale się poryczałam  do tego doszły jeszcze moje dzisiejsze emocje i ryczę nie mogę przestać. Najwazniejsze, że Twoja księżniczka rośnie ma się dobrze i teraz możesz ją oglądać ile tylko zapragniesz.

wzruszajace...czekam na wiecej wpisow pozdrawiam i buuuziaki dla małej

Też lecę zajrzec.. 3majcie się! Będzie coraz lepiej :)

Zajże chociaż strasznie się boje... Śmieszne, ale ja w 26tc prawie urodziłam i leżąc w szpitalu błagając o każdy dodatkowy dzień, wyszukiwŁam w necie historii dzieci urodzonych przedwcześnie. Wylałam wtedy może łez bo to są ciężkie historie- sama wiesz to najlepiej- bojąc się, że moje dziecko zostanie bohaterem jednej z nich. Naszczęście udało się wytrzymać do 34tc i obeszło się bez większych komplikacji. Jednak paskudne wspomnienia, emocje zostają w człowieku na zawsze. Powodzenia dziewczyny!!!