ja mam niskie ale nie tak bardzo. piję kawę na podwyższenie.

ja też miałam niskie,i nic nie robiłam,w ciąży lepsze niskie niż wysokie,ale zawsze możesz napić się kawy,ja mieszkam na 4 piętrze więc tak sobie podnosiłam ciśnienie:))

Ja miałam. W zaadzie nic nie można zrobić. Pić dużo,np wody. Picie kawy w ciąży nie jet raczej zalecane. Dobrze wypełnione łożyko żylne podnieie cisnienie.

Ja miałam cały czas ciśnienie 90/70. Ale u mnie to norma. Lekarze nic nie robili bo było ok. Popijałam kawę i też mi nie wzrastało.

Zalecane jest picie przynajmniej 2-3 l płynów na dobę, unikanie obfitych posiłków, wysypianie się i dużo ruchu na świeżym powietrzu, a także gimnastyka i pływanie. Należy unikać dusznych, przegrzanych pomieszczeń. Krążenie krwi pobudzi masaż szorstką myjką pod letnim prysznicem, począwszy od stóp w kierunku serca. Porannym spadkom ciśnienia zapobiega spanie z lekko uniesioną górną częścią ciała. A ponieważ nie należy gwałtownie wstawać, warto wykorzystać okazję do... bezkarnego wylegiwania się w łóżku. Od czasu do czasu można sobie pozwolić na małą czarną.

ja pilam kawe rozpuszczalna z mlekiem, 1 czasem 2 razy dziennie.Cisnienie mialam 60 na 100

Całą ciążę miałam wręcz grobowe ciśnienie, bardzo niziutkie. Nic z tym nie robiłam. Lepiej mieć niskie niż wysokie :)

Ja mam 90/60 - to u mnie norma. W ciąży jestem bardziej ospała niż normalnie byłam. Ale podobno lepsze niskie niż wysokie :) Takie moje usprawiedliwienie dla słodyczy, coli i kawki. Ale ostrzegam przed mocną kawą przy tak niskim ciśnieniu. Podniesie się na moment a potem opadnie jeszcze bardziej. A do tego serce telepie, że aż strach. Więc w sumie i tak wybieram bezkofeinową z dużą ilością mleka.

ja miałam bardzo niskie ciśnienie. Lekarz zalecił mi pić słabą kawę rano :) pomogło i to bardzo :)

Mi lekarz kazal pic kawe