może to nic poważnego, w tych tygodniach macica podchodzi maksymalnie do góry i uciska narządy. Wtedy są problemy z oddychaniem :( pamiętam, że ja spałam na siedząco, bo jak się kładłam to mnie dusiło :/
Później znowu opada i wtedy jest lżej:* trzymam kciuki , żeby wszystko było dobrze, może to tylko to :*

Będzie dobrze! Zrobią Ci badania i zapewne niebawem wrócisz do domku!
Wiadomo, że w szpitalu to nie to co w domu ale pomyśl, że to dla Waszego dobra! Pewnie brakuje organizmowi jakiś witamin i dlatego takie sytuacje ale zobaczysz że szybko wrócisz do siebie i zdrówko będzie dopisywało! Głowa do góry!

Kochana ja też miałam i normalnie dochodzilam do terminu. Malutki jest zdrowy. Trzymam kciuki

Trzymsj sie! Wiem jak to jest mialam to samo mnie jeszcze z faktu niedoczynnosci tarczycy dusilo a koncowke ciazy przechodzilam latem ktore bylo w zesxlym roku bardzo gorace masakra. do tej pory mam dusznosci. Nie martw sie przebadaja Cie i napewno bedzie dobrze glowa do gory