Moja kruszynka ma 3 tygodnie. w nocy ładnie spi, ale ostatnio budzi mnie cisnąc kupkę. przez sen. nie płacze wiec nic ja nie boli ale potrafi nawet godzine jęczec i cisnąć. potem sie obudzi w porze karmienia, nic nie wycisnie połoze ja i za 20 min znów od nowa.nie spie bo słysze ja i wiem ze spi ale niespokojnie. w dzien znowu wszytsko wraca do normy. raz probowałam termometru z oliwka do pupci ale wiem ze nie mozna tego robic ciagle bo moze dojsc do tego ze sama kupy nie bedzie robic. (tak czytałam) jak jej pomoc? daje jej nozki do brzuszka wtedy sie wygazuje, ale kupy dalej nie ma. masowanie brzuszka tez nie pomaga. dac jej cos do picia? cała noc sie meczy a ok 9 wstaje robi kupke i jest dobrze.. od ok 3 w nocy sie zaczyna po 2 pobudzce na jedzenie. karmie piersia nie jem nic co powoduje zatwardzenia ani czekolady ani bananów itd zeby jej pomoc ale moje wyrzeczenia na nic. czytałam ze to normalne bo jelita jeszcze tak nie pracuja, ale moje dziecko niespokojnie spi ja czuwam i takie nasze noce.. jak jej pomoc??